Advertisement
Menu
/ as.com

Pino: Gdy usłyszałem Carvajala, od razu wiedziałem, że coś się stało

Yéremy Pino to zawodnik Villarrealu, po zderzeniu z którym Dani Carvajal doznał poważniej kontuzji kolana. 21-letni skrzydłowy dokładniej opowiedział o tym, co wydarzyło się podczas ostatniego meczu na Santiago Bernabéu,

Foto: Pino: Gdy usłyszałem Carvajala, od razu wiedziałem, że coś się stało
Dani Carvajal i Yéremy Pino tuż po fatalnej w skutkach akcji podczas meczu pomiędzy Realem Madryt a Villarrealem. (fot. Getty Images)

Oczywiście Yéremy'emu Pino nie można zarzucić jakichkolwiek złych intencji przy poważnej kontuzji Daniego Carvajala. Los jednak chciał, że to właśnie po starciu z nim drugi kapitan Realu Madryt zerwał więzadła w kolanie i w tym sezonie na boisku go już nie zobaczymy. Sam 21-letni zawodnik Villarrealu w poprzednim sezonie również doznał poważnej kontuzji kolana, po której pauzował siedem miesięcy i przegapił EURO. Teraz w rozmowie dla El Desmarque opowiedział o niefortunnym wydarzeniu z sobotniego wieczoru na Santiago Bernabéu.

– To trudna akcja. Starałem się w niej lekko kopnąć piłkę, aby wybić ją poza boisko. Myślę, że ostatecznie nawet jej nie dotknąłem. Jednak Carvajal wstawił nogę, kopnął mnie… To przypadek, ale to naprawdę wielka szkoda ze względu na to, przez jakie chwile przechodził i jak ważny jest dla nas w reprezentacji i w Realu Madryt. Myślę, że to wzór dla całego hiszpańskiego futbolu i to naprawdę trudne oglądać go cierpiącego na boisku. Ja też przez to przechodziłem, to bardzo trudne.

– Cała sytuacja? Przewróciłem się, ponieważ mnie kopnął i to mnie zabolało. Jednak gdy go usłyszałem, od razu pomyślałem sobie: „Musiało się coś stać”. I do tego trzymał się za kolano… Dobrze wiesz, gdy masz coś z kolanem, czujesz takie kliknięcie. Gdy się o tym dowiedziałem, to moją głowę ponownie naszły koszmary. W dwóch ostatnich meczach, w których zagrałem, dwukrotnie mnie to spotkało. Próbujesz się trochę od tego odciąć, nie myśleć o tym, ale to trudne.

– Mówi się, że to najgorsza możliwa kontuzja. Bardzo ciężko przez nią przechodziłem. Miałem dwie operacji, infekcję… Jesteś w trakcie procesu, który może się skomplikować i musisz na wszystko uważać, kolano cały czas pobolewa… Jesteś jak dziecko, musisz cały czas na wszystko uważać. Do tego to długie miesiące rehabilitacji i nie wiesz, jak wrócisz. Przez głowę przechodzi ci wiele myśli. Widzisz, jak koledzy z zespołu latają po boisku, a ty nie możesz nawet chodzić. Myślisz sobie: „Matko! Na pewno już nie wrócę na taki poziom”. Ostatecznie czas i praca przynoszą rekompensatę.

– W wieku 21 lat mój styl życia się zmienił. Dużo bardziej o siebie dbam, podchodzę do wielu rzeczy bardziej na poważnie. Mentalnie to jest dla ciebie zmiana na lepsze, we wszystkim – doceniasz wiele rzeczy w swoim życiu, ponieważ wiesz, że jednego dnia jesteś, a drugiego cię nie ma. Każdy, kto tego doświadczy, powinien spróbować spojrzeć na to z pozytywnej strony, ponieważ to dodaje dużo więcej sił.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!