Giménez: Vinícius to nie jest zły chłopak

– Vinícius miał problemy z Rodrigo de Paulem i innymi zawodnikami Atlético? Nie. Bardziej niż problemy, to sytuacje, które nie są w dobrym tonie, ale na koniec nie uważam, by robił to ze złośliwości. To nie jest zły chłopak, to nie jest chłopak, który chce robić złe rzeczy. Taki już jest, tak czuje się wygodnie. Oczywiście, w momencie, w którym zaczął to robić, te gesty, poprosiliśmy go, aby przestał, aby nie podgrzewał już atmosfery poza boisko. Ale odpowiedział dobrze. Widać, że to chłopak, który słucha, który jest pokorny i który na koniec ma te rzeczy, o których sądzę, że sprawiają, że czuje się wygodnie w meczach i które sprawiają, że gra lepiej – wyznał José María Giménez.

Niepopularne słowa defensora Atlético nie odbiły się szerokim echem w hiszpańskich mediach, które już kilkanaście godzin po meczu na Cívitas Metropolitano były w stanie dokładnie wyczytać z ust słowa Viníciusa wypowiedziane do Koke. Co ciekawe, do dziś nie wiemy, co powiedział do Brazylijczyka hiszpański pomocnik Atleti, który – co pokazują ujęcia z kamer – jako pierwszy sprowokował Viniego, kiedy ten leżał na murawie plecami do Koke. Hiszpanie nie poradzili sobie jednak z wychwyceniem słów hiszpańskiego zawodnika.

Zupełnie inny przekaz od José Maríi Giméneza kreują też media katalońskie, według których Vinícius to „niewychowany, rozpuszczony, a nawet prostacki dzieciak”.