Advertisement
Menu

Podejście numer pięć

Na otwarcie 5. kolejki Primera Federación Castilla zagra na wyjeździe z Sanluqueño. Królewscy ciągle czekają na pierwszą wygraną w sezonie.

Foto: Podejście numer pięć
Stadion El Palmar, na którym swoje mecze rozgrywa Sanluqueño. (fot. twitter.com)

Remis w spotkaniu z rezerwami Betisu pozwolił Castilli przesunąć się na przedostatnią pozycję w tabeli. Niewiele to zmienia w negatywnym obrazie zespołu na początku sezonu. Można się było tego spodziewać po przebudowie drużyny latem, jednak passa zaczyna się przedłużać, a inne zespoły rezerw spisują się lepiej. Królewscy mają na razie problemy ze zdobywaniem goli. Tylko dwukrotnie znajdowali drogę do bramki rywali, co przełożyło się na dwa zdobyte punkty.

Dzisiejszym rywalem Castilli jest Atlético Sanluqueño. Jest to drużyna z miasta Sanlúcar de Barrameda w Andaluzji, która większą część swojej historii spędziła w czwartej lidze. Trzeci szczebel rozgrywek jest natomiast jej najlepszym osiągnięciem. W poprzednim sezonie, gdy Sanluqueño było beniaminkiem, udało się uchronić przed spadkiem, zajmując 14. miejsce w tabeli. Teraz cel się nie zmienia, a początek sezonu jest tylko nieznacznie lepszy od tego, który zaprezentowała Castilla. Andaluzyjczycy wygrali na inaugurację z rezerwami Atlético Madryt, następnie zanotowali porażki z Méridą (0:3) i Sevillą Atlético (2:5), by w ostatniej kolejce podzielić się punktami z Ceutą (2:2).

Słabym punktem Sanluqueño na początku sezonu jest defensywa. To jedyna drużyna w stawce, która po czterech kolejkach ma na koncie dwucyfrową wartość po stronie straconych goli. Ponadto warto wspomnieć, że w kadrze Andaluzyjczyków znajduje się Martín Calderón, który spędził siedem lat w szkółce Realu Madryt.

Królewscy potrzebują przełamania, bo na tym etapie sezonu zwycięstwo wystrzeliłoby ich w górę tabeli. Pozwoliłoby też na większy spokój, bo im więcej potknięć, tym presja na zespole Raúla będzie większa. W środku tygodnia żaden z graczy Castilli nie był powołany do Juvenilu A, więc nikt nie musiał rozgrywać dodatkowego meczu. To dobra wiadomość dla trenera, a jeszcze lepszą byłby dobry występ i wynik w dzisiejszym spotkaniu.

Mecz rozpocznie się dzisiaj o 20:30. Transmisję na żywo będzie można zobaczyć na płatnej platformie FEF TV.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!