Advertisement
Menu
/ marca.com

MARCA: Łunin wkrótce przedłuży kontrakt z Realem

Jak donosi MARCA, Real Madryt osiągnął porozumienie z Andrijem Łuninem w sprawie nowej umowy. Kontrakt Ukraińca ma obowiązywać do końca czerwca 2028 roku.

Foto: MARCA: Łunin wkrótce przedłuży kontrakt z Realem
Andrij Łunin frunie. (fot. Getty Images)

Królewscy po wielu zakrętach i niewiadomych wreszcie dogadali się z Łuninem w sprawie jego pozostania w stolicy Hiszpanii na dłużej. Jakiś czas temu w wywiadzie udzielonemu Marce bramkarz wyraźnie pozostawiał sobie furtkę do odejścia, ale dziś to samo źródło informuje, że jeszcze w tym tygodniu można spodziewać się oficjalnego komunikatu w sprawie pozostania 25-latka. 

W ten sposób działacze unikną problemu, jaki mógłby się pojawić w trakcie sezonu, gdyby drugi bramkarz odliczał już jedynie dni do wygaśnięcia umowy. Latem Real nie zamierzał wydawać ani centa na nowego golkipera. Gdyby Andrij przyszedł do włodarzy z konkretną ofertą, ta zostałaby przeanalizowana, a w razie zgody na transfer na jego miejsce czekał Kepa. Okienko zdążyło się mimo to zamknąć, Łunin nie dogadywał się z klubem, a Kepa zdecydował się przenieść do Bournemouth. 

Ukrainiec wyhamował negocjacje z racji na niepewność dotyczącą liczby minut, które otrzymałby w tym sezonie. Zawodnik podzielił się swoimi obawami zarówno z Jorge Mendesem, jak i José Angelem Sanchezem. MARCA przekonuje jednak, że po długim zastanowieniu bramkarz postanowił zaakceptować wyzwanie i dalej naciskać na Courtois. Łunin zdaje sobie sprawę, że Thibaut nadal będzie niekwestionowanym numerem jeden, ale też zdążył to już przetrawić i się z tym faktem pogodzić. Koniec końców nie zamierza jednak wypisywać się z tej rywalizacji. 

Łunin pod nieobecność Belga doskonale wykorzystał swoją szansę, co pozwoliło mu się znaleźć w gronie nominowanych przez France Football do miana najlepszego golkipera roku. To dla niego pierwsze takie wyróżnienie, na które jednak mocno sobie zapracował. Z poprzedniej kampanii na długo w pamięci zostanie przede wszystkim rola, jaką odegrał w dwumeczu z Manchesterem City. W bieżącym sezonie jak na razie Andrijowi nie było dane wystąpić. Nie pomaga mu również to, że jego rywal postanowił zrezygnować z występów w kadrze narodowej, przez co ten także będzie cały czas trenował na miejscu. 

Nowy kontrakt z jednej strony jest gestem zaufania w kierunku gracza, z drugiej zaś dowodem woli rywalizacji z Courtois. Poniekąd można mówić o sytuacji zbliżonej do tej z udziałem Daniego Ceballosa, który także pomimo zażartej konkurencji postanowił podpisać nową umowę. Jakkolwiek patrzeć, po sezonie ponownie przyszedłby czas na głębsze analizy dotyczące przyszłości. Wówczas Łunin znów mógłby przyjść do klubowych biur z konkretną ofertą lub też pozostać w Valdebebas jak gdyby nigdy nic. Punkt widzenia każdej ze stron po parafowaniu długoterminowego kontraktu będzie jednak z pewnością inny niż obecnie. 

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!