Advertisement
Menu
/ marca.com

Łamigłówki Ancelottiego

Na kilka dni przed powrotem do ligowej codzienności Carlo Ancelotti nie wie, czy na pewno będzie miał do dyspozycji Ferlanda Mendy'ego, Auréliena Tchouaméniego, Édera Militão i Jude'a Bellinghama.

Foto: Łamigłówki Ancelottiego
Carlo Ancelotti. (fot. Getty Images)

Carlo Ancelotti będzie miał do rozwiązania prawdziwą łamigłówkę przy tworzeniu składu na sobotni mecz z Realem Sociedad. Ostatnia przerwa reprezentacyjna przysporzyła Królewskim niemałych problemów kadrowych i na ten moment włoski szkoleniowiec nie wie, czy czterech jego podstawowych zawodników wyrobi się na czas, aby wesprzeć zespół w powrocie do ligowej codzienności.

Chociaż powrót do treningów w Valdebebas zaplanowany jest dopiero na jutro, to obecnie tylko Ferland Mendy ma zielone światło na wyjście w podstawowej jedenastce na Real Sociedad. Lewy obrońca wrócił przed czasem ze zgrupowania reprezentacji Francji z bólem w prawej łydce, ale w sztabie medycznym Realu Madryt zdają sobie sprawę z tego, że w przypadku 29-letniego zawodnika mowa tutaj o pewnym problemie chronicznym, który w klubie mają pod większą kontrolą. Tym samym Mendy nie powinien mieć większych problemów z tym, aby wyrobić się na sobotę.

Wcześniej ze zgrupowania Francji wrócił również Aurélien Tchouaméni. Jeśli chodzi o pomocnika, to w jego przypadku ponownie pojawił się uraz lewej stopy, przez który już wcześniej przegapił w czerwcu finał Ligi Mistrzów i którego do dzisiaj nie może się całkowicie pozbyć. Tym samym obecność Francuza w sobotnim meczu do ostatniej chwili będzie stała pod znakiem zapytania. Do ostatniej chwili wahać się będzie również dyspozycyjność Édera Militão, który doznał urazu mięśniowego na jednym z treningów reprezentacji Brazylii. W przypadku stopera nie można mówić o jakiejkolwiek poważniejszej kontuzji, ale przy tego rodzaju problemach mięśniowych rekomendowana jest przerwa od ośmiu do dziesięciu dni. Militão urazu nabawił się 5 września, a to oznacza, że przynajmniej w teorii powinien być gotowy na wyjazd do San Sebastián.

I na koniec jest także niepewność wokół Jude'a Bellinghama. Angielski pomocnik kontuzji stopy doznał 23 sierpnia i wówczas mówiło się o przerwie trwającej minimum miesiąc. Jednak rehabilitacja przebiega na tyle dobrze, że 21-latek swój powrót na boisko na pewno przyśpieszy. Mimo wszystko wydaje się, że sobotni mecz z Realem Sociedad przychodzi nieco zbyt wcześnie, aby już teraz Ancelotti miał do dyspozycji jednego ze swoich kluczowych zawodników.

Z drugiej strony żadnych wątpliwości nie ma co do Davida Alaby, Eduardo Camavingi i Daniego Ceballosa. Cała trójka nie zagra zarówno w sobotę, jak i w kolejnych meczach. W tym momencie madridistas pozostaje mieć nadzieję, że do tej grupy dłużej pauzujących zawodników nikt w najbliższym czasie już nie dołączy.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!