Deschamps: Mbappé ciągle nie jest gotowy na 100%
Didier Deschamps udzielił wypowiedzi mediom po meczu z Belgią w sprawie dyspozycji Kyliana Mbappé, który w drugim meczu na zakończonym zgrupowaniu przeciwko Belgii wszedł z ławki w drugiej połowie. Przedstawiamy słowa selekcjonera Francji na temat napastnika Realu Madryt.
Kylian Mbappé po wejściu w meczu z Belgią. (fot. Getty Images)
– Kylian czuje się dobrze. Jak praktycznie wszyscy inni gracze, ciągle nie jest gotowy na 100%. A brak goli? Wszyscy wiemy, jakie ciążą na nim wymagania... Dzisiaj przy jednej okazji bramkarz wykonał świetną paradę. Kylian będzie strzelać gole. Skupiamy się na nim bardzo mocno, może za mocno... To wszystko nie dzieje się też jak ze pstryknięciem palcami. Reprezentacja zawsze będzie silniejsza z Kylianem. On miał też lato, jakie miał. Nie miał żadnych przygotowań. Musi teraz rozgrywać mecze jeden po drugim. Jestem przekonany, że za miesiąc będzie z nim lepiej. Ciążą na nim duże wymagania także w jego klubie i już się o tym przekonał. U nas to kapitan, który w pełni odgrywa tę rolę nawet wtedy, gdy nie gra. Dlatego nie mam i nigdy nie miałem żadnych zmartwień wobec Kyliana.
– Pokazaliśmy, że jest życie bez Griezmanna i Mbappé? Tak, ale nie chodzi też o to, by teraz ich skreślić. Tu chodziło o zarządzanie kadrą i rotacje. Antoine pewnie powinien zagrać od początku w tym meczu, a nie pierwszym. Mamy też grupę ze świetnymi rywalami. To tylko nadaje większą wartość temu, co zrobiliśmy dzisiaj.
– Czy mogę nie powołać Griezmanna i Mbappé na któreś z najbliższych zgrupowań? Nie, bo wtedy musiałbym zostawić poza drużyną wielu innych, którzy są w podobnych sytuacjach. Będziemy rozmawiać, ale nie mam dzisiaj takiego zamysłu. Wiemy, że obaj nie mogli odbyć pełnych przygotowań. Teraz mieliśmy dwa mecze w ciągu trzech dni, a dochodzi też aspekt mentalny. Dzisiaj nie wiem, co zrobię na zgrupowaniu za miesiąc, ale wtedy też będzie inaczej, bo między meczami będą cztery dni przerwy. Zamysł jest jednak taki, by widywać się z piłkarzami jak najczęściej będzie to możliwe. Do drużyny mogą też wrócić inni zawodnicy. Nie mam jeszcze kolejnej listy nazwisk. Może to nie będzie dobre dla zespołu i wyników, ale pozostanę przy swoim kursie.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze