Od 13 do 195 euro, czyli ceny biletów na mecze La Ligi

Dziennik MARCA sprawdził i porównał ceny biletów na spotkania wszystkich drużyn tego sezonu La Ligi. Nie brano pod uwagę wejściówek VIP. Zastrzega się też, że ceny te w dużej mierze zależą też od ekipy, która przyjeżdża na spotkanie w roli gościa.

Real Madryt mocno przoduje w zestawieniu, a głównym powodem jest nowe Santiago Bernabéu. Ceny biletów na mecz Los Blancos przy Concha Espina wzrosły do ​​tego stopnia, że ​​na spotkanie z Betisem najtańszy bilet kosztował 75 euro, a najdroższy 195. Drugą drużyną z najwyższymi cenami jest Barcelona, ​​ale jej liczby są teraz bliższe cenom wielu innych zasłużonych drużyn biorących udział w rozgrywkach, bo wahają się od 46 do 149 euro.

Oprócz Barcelony i Realu Madryt są też inne kluby, których najwyższe ceny przekraczają barierę 100 euro, co jest co najmniej uderzającą kwotą. Atlético ma przedział cenowy na Metropolitano średnio od 30 do 150 euro, a inne drużyny z wielką historią w lidze, takie jak Valencia czy Sevilla, również pokonują tę barierę.

W przypadku Los Ches najtańsze miejsce, to wydatek rzędu 30 euro, natomiast najdroższe to 100 euro dla tych, którzy nie chcą VIP-a. W przypadku Dumy Nervión osoby niebędące socios płacą średnio 45 euro za najtańszy i 165 euro za najdroższy. Ponadto niespodzianką jest Espanyol, na którego najtańsze bilety kosztują 30, a najdroższe 100 euro, co zwraca uwagę, gdyż klub z Barcelony to tegoroczny beniaminek ligi. 

Inny historyczny klub, taki jak Athletic, ma ceny od 30 do 110 euro, podobnie jak Osasuna, która zaskakuje posiadaniem biletów w cenie od 40 do 140 euro. Villarreal ma standardowe bilety w cenie od 20 do 50 euro, ale cena na Super Tribunie szybuje do 150.

Tuż za nimi plasują się zespoły z niższym maksimum, a cena minimum jest dość podobna. Getafe, Las Palmas i Mallorca mają najdroższe wejściówki na poziomie 95 euro, przy czym minimum to 40 euro w przypadku drużyny Azulones i drużyny z Balearów oraz 30 euro w przypadku ekipy z Wysp Kanaryjskich. Valladolid ma podobne ceny, minimum 31 euro i maksymalnie 92.

Betis i Celta mają nieco niższą opłatę maksymalną w wysokości 80 euro, a najniższa to odpowiednio 45 i 20 euro, przynajmniej przy ostatnich meczach. MARCA zaznacza, że kwoty te nie w 100% oddają rzeczywistość, gdyż na starcia z Realem Madryt czy Barceloną ceny wzrosną, natomiast w przypadku gry przeciwko beniaminkowi spadną.

Rayo Vallecano również ma ceny od 20 do 90 euro, z tą różnicą, że jest to jedyny zespół Primera División, który sprzedaje swoje bilety wyłącznie stacjonarnie, co oznacza, że ​​nie ma możliwości zakupienia ich online. 

Wreszcie, jest kilka drużyn, których ceny są bardzo niskie, albo ze względu na małą rangę klubu, albo dlatego, że starają się zapewnić każdej rodzinie możliwość przyjścia na stadion. Drużyną z najtańszym biletem w La Liga EA Sports jest Deportivo Alavés, którego ceny sięgają 13 euro do maksymalnie 59.

Zaskakującym przykładem jest Girona, która mimo sukcesów w zeszłym sezonie w krajowych rozgrywkach ma bilety w przedziale od 35 euro do 64. Leganés to drugi zespół od końca zestawienia, a przy tym ma najlepszą średnią ceny. Na Butarque dostaniemy się już od 20 euro, a maksymalnie za 46.

Wreszcie Real Sociedad to kolejny zespołów, które w ostatnich latach zwykle znajdowały się w czołówce tabeli, ale której bilety wciąż są dostępne w dość przystępnej cenie dla każdego, bo wahają się od 25 do 60 euro.