Advertisement
Menu
/ as.com

Carrión: Możemy zranić Real

Trener Las Palmas, Luis Carrión, stawił się na konferencji prasowej przed meczem z Realem Madryt w ramach 3. kolejki La Ligi. Poniżej przedstawiamy zapis wypowiedzi hiszpańskiego szkoleniowca.

Foto: Carrión: Możemy zranić Real
Luis Carrión. (fot. Getty Images)

– Samokrytyka po meczu z Leganés? Samokrytyka jest oczywiście niezbędna do poprawy zespołu. Pierwszą rzeczą, którą musisz zrobić, to spojrzeć na to, co zrobiłeś źle. Tamten mecz miał dwie różne części, nie możemy tego ukrywać. Pracujemy nad tym, aby to się nie powtórzyło.

– Plan na Real Madryt? Zawsze mamy plan na każdego rywala, ale wiemy oczywiście, czym dysponuje Real. To bardzo silny zespół pod każdym względem, ale mają też wady i musimy je wykorzystać, aby wygrać mecz. Podczas pretemporady pracowaliśmy nad różnymi rzeczami. Piłkarze Realu ma większe umiejętności techniczne, więc zapewne będziemy cierpieć w obronie. Musimy dominować w kwestii posiadaniu piłki i podchodzić w wysokim pressingu. Możemy ich zranić.

– Poprawa gry Las Palmas? Musimy być bardziej regularni, ponieważ mieliśmy kilka bardzo dobrych momentów. Było też kilka złych, ale trzeba pracować nad regularnością. Kiedy mamy zły moment, musimy starać się być spokojni i silni. W pierwszej połowie meczu z Leganés mieliśmy swoje szanse. Potem frustracja sprawiła, że straciliśmy nie tylko bramkę, ale też koncentrację. Tak nie może być.

– Problemy z kontratakami rywali? Piłkarze biegają coraz więcej i są coraz lepsi fizycznie. My staramy się utrzymywać przy piłce, dobrze nią operować i biegać. Musimy być lepiej przygotowani wtedy, gdy ją tracimy. W meczu z Leganés nie mieliśmy większych problemów z kontratakami. Ich pierwszy gol padł po naszym złym pressingu. 

– Jak zatrzymać Real Madryt? Myślę, że przygotowania do meczów są uzależnione od danego rywala. Przede wszystkim musimy pomyśleć, jak można ich zranić, jak wygląda ich pressing i wyjścia z piłką. Musimy wiedzieć, czy boczni obrońcy też wychodzą do pressingu, gdzie się ustawiają… Trzeba to wszystko przewidzieć, aby ich zranić. 

– Wzmocnienie pozycji defensywnego pomocnika? W poprzednich dwóch meczach nie grał Fabio, który miał kontuzję. Próbowaliśmy zastąpić go innymi, Kirianem, Enzo lub Javim Muñozem, to nie są typowi defensywni pomocnicy. Na tej pozycji nie mają tyle wolności, ile bym chciał. Mój plan zakłada, aby Kirian był bliżej pola karnego. Mieliśmy problemy z pressingiem, gdy przeciwnicy długo grali piłką. Poprawiliśmy się trochę w starciu z Leganés, a przeciwko Sevilli mieliśmy więcej problemów. Rozwijamy się, aby wszystko wyglądało lepiej. 

– Rotacje na Real Madryt? Wyjdziemy po zwycięstwo, a potem zobaczymy, co się wydarzy. Zawodnicy muszą być gotowi, aby grać w niedzielę i czwartek. Nie powinno być problemu. Jutro postaramy się wystawić najlepszą możliwą jedenastkę. 

– Rozmowy z zawodnikami? Dużo rozmawiamy o wielu rzeczach, nie tylko o piłce nożnej. Przed takim meczem nie trzeba szczególnie prosić o koncentrację. Musimy wyjść, myśląc, że jesteśmy w tej samej lidze. Mamy szanse, aby wygrać. Mam tendencję do rozmawiania więcej z zawodnikami, którzy grają mniej, to jest ważniejsze. Jestem pewien, że jutro wszystko będzie dobrze. 

– Krycie indywidualne? Nie, ale oczywiście musimy wiedzieć, jakie są mocne strony każdego piłkarza. Vinícius woli atakować wolną przestrzeń, więc nie zamierzamy zostawiać mu wiele miejsca. Zawsze pracujemy jako zespół, w ataku i obronie. Trzeba znaleźć rozwiązania na wszystko. 

– Różnice w budżetach? Lubię, gdy moi zawodnicy czują, że są zdolni do wszystkiego, nie tylko w futbolu. Uważam, że jeśli wszystko robimy dobrze, możemy rywalizować z każdym. Oni mają więcej talentu, ale my musimy pokazać dobry poziom i sprawić, aby mecz toczył się po naszej myśli. Zobaczymy, co się wydarzy. Nie boimy się nikogo, ale każdemu okazujemy szacunek.

– Marvin Park? Miejmy nadzieję, że nadal ma tę motywację, aby utrzymać swój świetny poziom. Każdy musi myśleć o jak najlepszym wykonywaniu swojej pracy. Każdy jest zaangażowany w to, by wszystko szło dobrze. Miejmy nadzieję, że jutrzejszy mecz będzie świetny w wykonaniu wszystkich naszych graczy. 

– Rotacje przed meczem z Alavés? Zdecydowanie nie. Kiedy jesteś bardzo zmotywowany, zmęczenie nie istnieje. Zrobię to, co uważam za najlepsze, aby jutro wygrać, a potem będziemy myśleć o meczu z Alavés. Każdy musi wierzyć, że może zagrać, a ja muszę wybrać tych, których uważam za najlepszych. Nie lubię rotacji dla samych rotacji. Nigdy tego nie robiłem i nie zrobię tego jutro.

– Defensywa? Czasami przy boisku mam w głowie obraz meczu, ale nagle wszystko się zmienia. W pierwszej kolejce robiliśmy bardzo dobry wysoki pressing, ale mieliśmy kilka niedociągnięć w obronie. W drugim meczu było w tej kwestii nieco lepiej. Mieliśmy bardzo klarowną szansę pod koniec pierwszej połowy. Pressing nie był odpowiedni, a Leganés zdobyło świetną bramkę. Musimy być skoncentrowani, bez popadania w desperację. Zbiorowa praca w defensywie ulegnie poprawie. Ofensywnie zawsze musimy starać się dotrzeć do pola karnego przeciwnika. 

– Ancelotti? Wygrał masę trofeów w wielu klubach, to nie jest przypadek. Z nim na ławce Real świetnie gra jako drużyna. Taktyka, przejścia z obrony do ataku… Real ma znakomitych graczy i trenera. Tak jak jednak wspomniałem, mają też swoje słabości, które postaramy się wykorzystać. Jeśli wygramy, napiję się piwa z żoną. 

– Iván Cédric? Zobaczymy, co się wydarzy. Nie zwracałem zbytniej uwagi na te kwestie, myślałem tylko o graczach, których miałem do dyspozycji. Myślałem, że będzie gotowy na pierwszą kolejkę. Porozmawiam z Luisem Helguerą, dyrektorem sportowym, i wtedy zobaczymy. 

– Poprzednie mecze w wykonaniu Realu Madryt? Widziałem kilka, na przykład Superpuchar Europy przeciwko Atalancie. Mallorca zagrała z nimi bardzo dobry mecz. Również Valladolid, który momentami potrafił utrzymać się przy piłce i nie zostawiał wolnego miejsca. To będzie inne spotkanie, inne warunki. Zrobimy wszystko, aby wygrać. Zakończenie tej kolejki z czterema punktami na koncie byłoby dla nas bardzo ważne, więc damy z siebie wszystko. 

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!