Bernabéu gotowe, aby powitać Mbappé

Nowe Santiago Bernabéu jest już prawie gotowe. Jutro o godzinie 17:00 Real Madryt rozegrany pierwszy domowy mecz w tym sezonie, a rywalem Królewskich będzie Real Valladolid. Będzie to jednocześnie pierwszy występ Kyliana Mbappé przed własną publicznością. 16 lipca w świątynni madridismo odbyła się wyjątkowa prezentacja Francuza, a teraz przyszedł czas na domowy debiut kolejnego galáctico. 

Wieloletnia przebudowa obiektu powoli dobiega końca i stadion jest już niemal w pełni gotowy, aby w wielkim stylu powitać nową gwiazdę. Letnia przerwa od klubowych rozgrywek została w pełni wykorzystana na przyspieszenie prac budowlanych. Ostatni mecz na Santiago Bernabéu miał miejsce 25 maja i od tego czasu doszło kilka nowych elementów. 

Skybar 
Jedną z głównych nowości w tym sezonie będzie słynny już skybar, którego budowa została ukończona. Znajdujący się na najwyższym pierścieniu skybar to zupełnie nowa strefa VIP o powierzchni 700 metrów kwadratowych: po środku powstaje bar, a po bokach przestrzenie po 250 metrów kwadratowych każda. Restauracja będzie oferować klientom wyjątkową ofertę gastronomiczną, a do tego przestrzeń wypełni 500 metrów kwadratowych ekranów LED. Jak informuje AS, koszt wynajęcia stolika na jeden mecz to około 2000 euro za osobę. Warto podkreślić, że choć prace zostały już zakończone, Skybar nie jest jeszcze oficjalnie otwarty dla publiczności. Kolejną atrakcją jest telebim 360 stopni, który w pełni zaczął działać w drugiej połowie poprzedniego sezonu. Kolejna kwestia to teren dookoła stadionu, który w dni meczowe doprowadzany jest do optymalnego stanu. W dni bez spotkań prace na zewnątrz stadionu dalej trwają, a projekt zakłada stworzenie nowych terenów zielonych, które zredukują ruch samochodowy. 

Muzeum i nowe trofea
W czerwcu klub otworzył nowe części przebudowanego obiektu, a jedną z nich jest powiększone muzeum, które można odwiedzić w ramach Tour Bernabéu. Tam kibice mogą nie tylko poznać historię Realu Madryt, ale również zobaczyć wszystkie trofea, w tym przede wszystkim piętnaście Pucharów Europy. Dodatkowo w muzeum można zobaczyć już z bliska Superpuchar Europy, który Królewscy zdobyli kilkanaście dni temu w Warszawie. „Dokładanie kolejnych pucharów co roku musi być udręką! Oni nie przestają wygrywać. Za kilka lat będą musieli znów przebudować muzeum, aby powiększyć gabloty na trofea”, komentowali z uśmiechem kibice w stolicy Hiszpanii. 

Pięć lat po rozpoczęciu prac klub już niemal w pełni korzysta z możliwości, jakie daje nowe Santiago Bernabéu. Na stadionie organizowane są koncerty największych gwiazd muzyki, co jednak wywołuje niezadowolenie u mieszkańców. Głównym problemem jest tutaj hałas, jaki wydobywa się z obiektu. Klub nie pozostaje głuchy na skargi ludzi i już pracuje nad rozwiązaniem tego problemu. Już jakiś czas temu Królewscy ustalili z władzami, że wydarzenia artystyczne na stadionie będą kończyć się najpóźniej o godzinie 23:00. Decyzja na razie jest tymczasowa do wprowadzenia wszystkich poprawek wygłuszających i poprawiających komfort życia sąsiadów. Dodatkowo miasto wniosło o zmiany godzin przeprowadzenia prób i testów przed koncertami, a także poprosiło o przyśpieszanie otwierania bramek na wydarzenia, by unikać nagromadzenia ludzi pod stadionem.