Ancelotti: Nie rozmawiamy o Rodrygo, nie ma tematu Rodrygo

[RMTV] W niedzielę Real Madryt zagra z Realem Valladolid w domu, trzy miesiące po ostatnim meczu na Bernabéu. Co czujecie, mogąc zadebiutować w tym sezonie przed własnymi kibicami, ze wsparciem madridismo?
To ważne. Zawsze mecze u siebie są bardzo ważne. Chcemy wrócić na Bernabéu, bo faktycznie nie graliśmy tu już jakiś czas. Chcemy pokazać dobrą grę, wygrać ten mecz i skończyć dzień zadowoleni.

[La Sexta] Czy Bellingham dobrze się czuje? Jest kontuzjowany? 
Mówimy o tym, co wydarzyło się dziś?

Tak.
Był uderzony na treningu, oceniają jego stan.

[SER] Abstrahując od kontuzji Bellinghama, rozumiem, że pańskie nastawienie na mecz z Valladolid to ten sam pomysł, co z Mallorcą, tylko trochę lepsze wykonanie?
Jesteśmy dobrze przygotowani do niedzieli. Ciężko przepracowaliśmy ten tydzień nad rzeczami, które nam nie wyszły w poprzednim meczu. Dobrze zrozumieliśmy to, co nam wtedy nie wyszło. Staraliśmy się to poprawić i myślę, że mecz przeciwko Realowi Valladolid będzie dobrym testem.

[Televisión Española] Po tygodniu pracy z piłkarzami i po poprzednim meczu z Mallorcą, chciałem zapytać, co wyciągnął pan właśnie z tamtego spotkania?
Tak jak już mówiłem wcześniej, to był całkiem jasny mecz, jeśli chodzi o to, co zrobiliśmy źle. W pewnych momentach brakowało nam równowagi. Nad tym musimy popracować. Nie jest tak trudno znaleźć rozwiązanie, jeśli problem jest dość jasny. Kiedy problem jest jasny, rozwiązanie też jest jasne.

[COPE] W tym tygodniu pojawiła się wiadomość od Rodrygo. Nie wiem, czy czuje się mniej doceniany, czy przeszkadzają mu niektóre okładki i nazywanie tercetu BMV. Czy rozmawiał pan z nim, czy rozumie pan tę irytację, czy dla pana wciąż jest podstawowym zawodnikiem?
Tak, rozmawiałem z nim w tym tygodniu. Zapytałem go, czy coś się stało. Powiedział mi, że ta wiadomość to był fake, że on sam nic nie napisał. Dobrze pracuje, był jednym z najlepszych zawodników w tych dwóch spotkaniach. Nie ma z nim żadnego problemu. 

[OK Diario] Mówił pan kilkukrotnie, że rynek jest już dla was zamknięty, ale jutro podchodzicie do tego meczu z dwójką gotowych stoperów z pierwszego zespołu, jeśli nie będzie gotowy Vallejo. Alabie pozostaje jeszcze kilka miesięcy. Czy nie jest to ryzykowne, że nie szukacie kolejnego obrońcy?
Nie. Mamy środki, żeby pokryć tę pozycję. Mamy młodych, którzy są bardzo dobrzy. Mamy też Tchouaméniego na przypadek nagłej potrzeby. Czekamy na Alabę z wielkim spokojem.

[MARCA] Czy normalne jest dla pana, że gracie 25 sierpnia o godzinie 17:00?
My gramy, o której nam mówią, że mamy grać, i gdzie nam mówią, że mamy grać. To prawda, że muszę mieć na uwadze zdrowie piłkarzy.

[Radio MARCA] Chciałem też zapytać o Rodrygo, ale o jego rolę na boisku. Co wnosi poza golami i wkładem ofensywnym, co daje w grze drużyny?
Wszyscy znamy jego zalety. W tych dwóch meczach zagrał bardzo dobrze. Strzelił gola przeciwko Mallorce, dużo dał przeciwko Atalancie. Gdy mamy tak ofensywny zespół, napastnicy muszą pracować nieco więcej w fazie defensywnej i on właśnie to robi.

[Radio Nacional] Zawsze pan powtarza, że w fazie ofensywnej nie musi pan nic mówić piłkarzom, zostawia im wolność i kreatywność. Przeciwko Mallorce jednak atak był skoncentrowany na lewej flance. Nie wiem, czy musi pan uczulić na to napastników, czy naturalnym procesem będzie, że dostosują się do tej gry, rozstawią nieco szerzej.
Myślę, że taka jest charakterystyka nie tylko tego zespołu, ale w ogóle drużyn z ostatnich lat. Obecność Viníciusa sprawia, że gramy bardziej lewą stroną ze względu na jego jakość. Taka jest charakterystyka Realu Madryt z ostatnich lat. Benzema też lubił schodzić bliżej lewej strony, Bellingham też gra w środku, ale bliżej lewej strony. Wychodziło nam to na dobre. Teraz nie będę im mówił na siłę, żeby grali po drugiej stronie, kiedy w ostatnich latach wygraliśmy dwie Ligi Mistrzów, grając po tej stronie. Będziemy dalej tak grali.

[AS] Dziś oficjalnie potwierdzono wypożyczenie Mario Martína do Realu Valladolid. Chciałem zapytać, czy od samego początku pretemporady mieliście taki pomysł, aby go wypożyczyć do innego zespołu Primera, czy po kontuzji Camavingi mieliście pomysł, żeby Martín miał ważniejszą rolę w pierwszym zespole?
Camavinga to przypadek kontuzji na około miesiąc, wróci do nas do końca września. Nie możemy blokować rozwoju danego zawodnika, licząc na ten miesiąc. Pomyśleliśmy, że rok gry w Primera może być bardzo ważny dla jego rozwoju. On się na to zgodził. Pogra rok i wróci do nas, mocniejszy i bardziej gotowy.

[dziennikarz z Francji] Jak Bernabéu przyjmie Kyliana w niedzielę? Wielu wielkich piłkarzy w historii było przestraszonych przez ten stadion w ich pierwszym meczu. Czy Mbappé poczuje ten ciężar, czy doda mu to skrzydeł?
Myślę, że to będzie dla niego bardzo piękny moment, bo w końcu zagra w koszulce Realu Madryt na Bernabéu. Kibice bardzo na niego czekają. Ze względu na swoją jakość, na pewno zagra wielki mecz. Kibice będą zadowoleni.

[El Desmarque] Chciałem zapytać, czy pańskim zdaniem kibice czy dziennikarze są niesprawiedliwi względem Rodrygo? 
Nie, dla mnie nie ma tematu Rodrygo. On jest bardzo zadowolony, szczęśliwi i podekscytowany nowym sezonem. Gra. To temat, którego nie komentujemy, bo nie ma czego komentować.

[TNT Sports Brasil] Dziś ogłoszono powołania do reprezentacji Brazylii na kolejne zgrupowanie. Chciałam zapytać o Endricka. Jest z wami od miesiąca, wciąż nie zadebiutował. Jak się czuje i kiedy zobaczymy go na boisku?
Endrick czuje się bardzo dobrze. Myślę, że dobrze się zaadaptował do zespołu, mówiłem już wielokrotnie, że ma niesamowitą jakość jak na swój wiek. Będzie otrzymywał swoje minuty, biorąc pod uwagę konkurencję w ataku. Taka jest właśnie rywalizacja w tym zespole.

[Reuters] Chciałem zapytać o decyzję dotyczącą przeprowadzenia ostatniego treningu przed meczem na Bernabéu. Czy pan to planował i czego pan się spodziewa po tym treningu?
Nic szczególnego. Chcieliśmy po prostu przetestować murawę, bo ta zmieniła się od poprzedniego roku, więc chciałem, żeby piłkarze ją wypróbowali na dzień przed meczem. Zobaczyć, jak się czują. Nie ma tu nic związanego z przesądami czy tego typu rzeczami.