Advertisement
Menu
/ marca.com

Mbappé chce pójść śladami Kroosa

W 2014 roku niemiecki pomocnik zagrał w wyjściowej jedenastce Realu Madryt w meczu o Superpuchar Europy po zaledwie 8 dniach pobytu w stolicy Hiszpanii.

Foto: Mbappé chce pójść śladami Kroosa
Wyjściowa jedenastka Realu Madryt na mecz o Superpuchar Europy z Sevillą w Cardiff w 2014 roku. Górny rząd od lewej: Casillas, Sergio Ramos, Pepe, Kroos, Benzema i Cristiano. Dolny rząd od lewej: Coentrão, James, Bale, Carvajal i Modrić. (fot. Getty Images)

Wszystko wskazuje na to, że Kylian Mbappé zagra w pierwszym składzie w środowym meczu o Superpuchar Europy przeciwko Atalancie – twierdzi MARCA, rzucając nieco inne spojrzenie niż jeszcze wczoraj AS, wedle którego Francuz miałby rozpocząć mecz w Warszawie na ławce rezerwowych. Za występem nowego gwiazdora Realu Madryt przemawia jego świetna forma fizyczna od początku przygotowań oraz fakt, że Carlo Ancelotti nie boi się postawić na najlepszych piłkarzy w danej chwili.

Przez pięć lat pracy w stolicy Hiszpanii Carletto wielokrotnie to pokazywał. W przeszłości był nawet niemal identyczny przypadek, jak ten z Mbappé w bieżącym sezonie. Chodzi o Toniego Kroosa, który przychodził do Królewskich w 2014. To był wielki transfer tamtego lata, jednak Niemiec dołączył do zespołu jako ostatni, a Los Blancos mieli przed sobą do rozegrania dwa Superpuchary.

Po wygraniu mundialu z reprezentacją Niemiec (13 lipca) Kroos został zaprezentowany 17 lipca i udał się na zasłużone wakacje. Dołączył do treningów z zespołem 5 sierpnia, a już 12 sierpnia wyszedł w pierwszym składzie w meczu o Superpuchar Europy w Cardiff, w którym Real pokonał Sevillę (2:0). Co więcej, Kroos rozegrał całe spotkanie. Nowy nabytek Królewskich zagrał od początku nie tylko w Superpucharze Europy, ale też w dziewięciu kolejnych starciach w lidze, Lidze Mistrzów i Superpucharze Hiszpanii. Niemiec odpoczął dopiero 1 października w meczu 2. kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów z Łudogorcem. Ancelottiego niewiele obchodziło to, że Kroos dopiero przyszedł do klubu. Miał go do swojej dyspozycji, więc bez wahania wystawił go do pierwszej jedenastki. James Rodríguez, kolejne wielkie wzmocnienie Królewskich tamtego lata, również zagrał w wyjściowym składzie, ale Kolumbijczyk dołączył do treningów z zespołem wcześniej i miał większy rytm.

Wymarzony debiut
Kroos zagrał w pierwszym składzie 8 dni po wylądowaniu w Madrycie i podobnie może być w przypadku Mbappé, który rozpoczął pracę w Valdebebas w minioną środę i w najbliższą środę czeka go pierwszy mecz w koszulce Los Blancos – również Superpuchar Europy. Niemiec wygrał swój pierwszy tytuł z Królewskimi w swoim pierwszym spotkaniu i Kylian chciałby pójść jego śladami na Stadionie Narodowym w Warszawie. To byłby wymarzony debiut.

„Kylian wniesie swoją jakość, a poza tym spokój, nastawienie i zaangażowanie. Będzie musiał dostosować się do drużyny jak wszyscy inni. Bardzo cieszymy się, że jest tutaj, bo ma wielkie umiejętności i jestem pewny, że dzięki swojej osobowości szybko się zaadaptuje. Wszyscy w Realu cieszą się, że jest tutaj z nami: kibice, klub, piłkarze, koledzy, trener. Wszyscy jesteśmy bardzo zadowoleni, że tutaj jest. Jesteśmy pewni, że poradzi sobie świetnie”, mówił Ancelotti w wywiadzie dla mediów UEFA, co może wskazywać, że Włoch postawi na Francuza już w pierwszym meczu sezonu z Atalantą.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!