Advertisement
Menu
/ as.com, x.com

AS: Laporte musi rozwiązać umowę z Al-Nassr, aby móc myśleć o Realu

Ancelotti dał zielone światło na transfer Hiszpana, ale aby tak się stało, zawodnik musi najpierw rozwiązać swój aktualny kontrakt w Al-Nassr, ponieważ Real Madryt nie zamierza płacić dodatkowych pieniędzy za 30-latka.

Foto: AS: Laporte musi rozwiązać umowę z Al-Nassr, aby móc myśleć o Realu
Aymeric Laporte ze złotym medalem EURO. (fot. Getty Images)

Już kilkanaście dni temu media informowały, że Aymeric Laporte pojawił się na radarze Realu Madryt jako dodatkowa opcja wzmocnienia bloku defensywnego. 30-latek, który ma za sobą udany występ na Mistrzostwach Europy w Niemczech, dostał zielone światło od Carlo Ancelottiego w kwestii przenosin na Santiago Bernabéu. Włoski szkoleniowiec chętnie widziałby go w swoim zespole, ale aby tak się stało, zawodnik sam musi rozwiązać swoją sytuację w Al-Nassr. 

Aktualnie obrońca zarabia w Arabii 24 miliony euro za sezon i wciąż pozostają mu dwa lata kontraktu. Jego agent chce dojść do finansowego porozumienia z władzami klubu, aby odrzucić 48 milionów euro i już tego lata zakończyć umowę. Przy takim scenariuszu Laporte jeszcze tego lata zyskałby status wolnego piłkarza, ale negocjacje z Al-Nassr nie należą do najłatwiejszych i klub na ten moment nie bierze takiego rozwiązania pod uwagę. Saudyjczycy nie chcą bowiem tracić gracza, za którego zapłacili rok temu 27 milionów euro.

Transfer Hiszpana do Realu nie jest przekreślony, ale kluczowe będzie to, jak zakończą się jego negocjacje z włodarzami Al-Nassr. Piłeczka jest po stronie 30-latka. Według saudyjskich mediów, po informacji o jego chęci odejścia w klubie zwołano pilne spotkanie, na którym obecni byli dyrektor sportowy Fernando Hierro, trener Luis Castro oraz prezes klubu, Ibrahim Al-Muhaidib. Inne informacje podaje z kolei AS, który zaprzecza, aby takie spotkanie miało miejsce i podaje, że klub jest bardzo spokojny o przyszłość swojego piłkarza. 

Laporte jest chętny na powrót do Europy, ale nie chce na siłę wymuszać zerwania umowy ze swoim aktualnym klubem. Defensor zdaje sobie sprawę, że rok temu podpisał bardzo lukratywny kontrakt, który jest ważny jeszcze przez dwa lata. Wie też jednocześnie, że szanse na transfer do Realu nie są zerowe, więc chce je wykorzystać najlepiej, jak potrafi. Nieco inną wersję podaje z kolei José Félix Díaz, który na portalu X podaje, że Laporte chce wrócić do Europy i Hiszpania jest jego najbardziej preferowanym kierunkiem, choć drzwi do Realu Madryt są dla niego zamknięte. 

W styczniu Aymeric wspominał w wywiadzie z Asem, że nie czuje się komfortowo w Arabii Saudyjskiej i że wciąż jest w stanie grać na najwyższym poziomie w topowym klubie. Teraz wszystko zależy od niego. Jeśli dołączyłby do Królewskich, to tylko na zasadzie wolnego transferu. Los Blancos nie zamierzają płacić dodatkowej kwoty za transfer 30-letniego piłkarza. 

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!