Courtois: Wiemy, że musimy być przygotowani na Atalantę

– Wszystko jest w porządku. Jestem w formie i skupiam się na kolejnym sezonie. Ostatni miesiąc ostatniego sezonu był dla fantastyczny z finałem Ligi Mistrzów włącznie. Jestem szczęśliwy, jak zakończyłem rok po trudnym początku. A teraz dobrze zacząłem przygotowania. Mam nadzieję, że wszystko pozostanie na tej drodze.

– Powrót na finał? Jestem dosyć dobrym pacjentem. Zawsze pracuję, by wrócić. Jeśli chcesz wrócić po odniesieniu kontuzji, to musisz właśnie zrobić - mieć pozytywne nastawienie. Nie możesz cofać się w czasie i myśleć: powinienem był zrobić to czy tamto. Nie, jeśli jesteś kontuzjowany, musisz skupić się na powrocie do zdrowia.

– Ja zawsze chcę wrócić jak najsilniejszy. Pamiętam, że kiedy wróciłem z kontuzją do domu, powiedziałem przyjacielowi: „Zagram w finale Ligi Mistrzów”. Odpowiedział: „Oszalałeś, nie możesz jeszcze tak mówić”. Czasami jednak dobrze jest mieć ten punkt na horyzoncie, do którego chcesz dojść poprzez swoją pracę.

– Superpuchar? Czekamy na wielu graczy z ekipy, którzy doszli do dalekich etapów turniejów reprezentacyjnych, ale oni wiedzą, jak tu wszystko działa - trzeba ciężko pracować. Będziemy gotowi. Już mamy sesje taktyczne, chociaż ciągle nie wszyscy są z nami. Będziemy jednak gotowi.

– Atalanta to dobra drużyna. Stosują pressing na całym boisku. Graliśmy przeciwko nim kilka lat temu w Lidze Mistrzów i to było trudne starcie. Dlatego wiemy, że będzie ciężko, ale spróbujemy wygrać. To właśnie sprawia, że jesteśmy, kim jesteśmy. Oczywiście, że chcemy wygrać.

– Real potencjalnie pierwszym klubem z 6 Superpucharami? Tak naprawdę nie przykuwamy uwagi do rekordów. To coś naturalnego przy naszej drużynie, w której jest wielu młodych chcących wygrywać nowe trofea. Jestem pewny, że zrobimy wszystko, by wygrać. Jeśli to oznacza pobicie kolejnego rekordu, będzie to fajny bonus, ale to nie jest najważniejsze. Najważniejsze to spróbować zdobyć to trofeum. Wiemy, że możemy spodziewać się trudnego meczu z Atalantą i że musimy być przygotowani.

– Ancelotti? Ponad wszystkim to świetny człowiek. Ma wielki charakter i jest wielkim trenerem. Wyznacza równowagę między dawaniem nam swobody a wyznaczaniem taktyki. Nie rozmawia tylko o strategii, ale daje też takim graczom, jak Vinícius, Rodrygo czy Modrić dużo swobody. Potrzebujesz ich naturalnego geniuszu. Nie możesz za bardzo zaszufladkować ich tematem taktycznym. Potrzebujesz, by pokazali swój geniusz. Świetnie zarządza szatnią, także treningami. Ciężko pracujemy, ale też dużo się śmiejemy. Spędzamy razem świetny czas. To ciężka praca, ale dostajemy za nią nagrodę i to kochamy. Dlatego myślę, że to jeden z najlepszych trenerów w całej historii.