Advertisement
Menu
/ relevo.com

46 stopni Celsjusza i luksus Dohy

Napastnik odchodzi z Realu, dostając jeden z najwyższych kontraktów w milionowej lidze katarskiej.

Foto: 46 stopni Celsjusza i luksus Dohy
Joselu całuje herb Realu. (fot. Getty Images)

Joselu jest już w Katarze. Napastnik zakończył swój pobyt w Realu Madryt po wspaniałym roku, goniąc za milionowym kontraktem, któremu trudno było się oprzeć. Po zarabianiu na życie w trzech najlepszych ligach europejskich rozpoczyna nową przygodę w rozgrywkach z ambicjami rozwoju, w których ton nadają miliony i upał.

Gracz dołącza do Al-Gharafy, klubu milionerów, któremu przewodniczy szejk Jassim bin Thamer Al-Thani, członek katarskiej rodziny królewskiej. Zé Roberto, Juninho, Héctor Moreno i Sneijder, grali już w tym zespole z zapleczem, które nie odbiegało od tego, jakie znali z Europy. Al-Gharafa ma na koncie siedem mistrzostw kraju, ale ostatnie z 2010 roku.

W kadrze zespołu nie ma wielu rozpoznawalnych nazwisk. Dwa najważniejsze talenty, które pomogą mu walczyć o zwycięstwa, to Rumun Florinel Coman, również ściągnięty w tym sezonie, oraz Urugwajczyk Fabrizio Díaz, występujący w młodzieżowych reprezentacjach swojego kraju. Z opaską kapitana gra Yacine Brahimi, znany w Hiszpanii z występów w Granadzie. Trenerem Joselu będzie Portugalczyk Pedro Martins.

34-latek podąża tą samą ścieżką co Verratti, Luis Alberto czy Draxler, którzy przyszli, aby zabłysnąć w lidze, która rośnie, ale wciąż jest daleka od poziomu europejskiego. Wykorzystali atrakcyjność mundialu, podczas którego infrastruktura została poprawiona i zostały stworzone obiekty najwyższej klasy. Liga katarska jest trzecią najlepszą na Półwyspie Arabskim, po rozgrywkach Arabii Saudyjskiej i Zjednoczonych Emiratów Arabskich.

Joselu przyjedzie przyzwyczajony do porannych treningów, ale jego rutyna będzie zupełnie inna. Duszny upał w Doha utrzymujący się przez większą część roku wymusza planowanie sesji i meczów w porach dnia, gdy temperatura spada. O tej porze roku zwykle przekracza ona 45 stopni i nigdy nie spada poniżej 30.

Z drugiej strony trafia do miasta pełnego luksusu, do którego ściągają najbogatsi ludzie ze względu na niskie podatki. Bogactwo Kataru opierało się na ropie i gazie, ale szczególnie w Doha sektor nieruchomości kwitnie, wraz z powstawaniem willi dla milionerów i drapaczy chmur, w których swoje biura otwierają krajowe i międzynarodowe firmy.

Życie zupełnie inne niż w Madrycie, ale w którym Joselu znajdzie rodaków. Siedmiu innych Hiszpanów gra w lidze katarskiej: Luis Alberto, Rafa Mujica, Rodrigo, Erik Expósito, Javi Martínez, Simo Keddari, Marc Muniesa i Jaime Pombo. Wszyscy powitają napastnika, który wychodzi frontowymi drzwiami z Realu Madryt, aby żyć w luksusie, jaki oferuje Doha.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!