Pięciu wspaniałych
Kylian Mbappé, Vinícius, Rodrygo, Brahim i Endrick zdobyli na przestrzeni ostatnich dwunastu miesięcy 108 bramek. Dodając do tego strzeleckie wsparcie Jude'a Bellinghama i Ardy Gülera podopieczni Carlo Ancelottiego mogą celować w pobicie rekordu 121 ligowych bramek z sezonu 2011/12.
Fot. Getty Images
Alfredo Di Stéfano mawiał, że „mecz bez bramek jest jak niedziela bez słońca”. W sezonie 2024/25 Carlo Ancelotti będzie miał wszystko, aby prognoza pogody gwarantowała mu bezchmurne niebo. Vinícius, Rodrygo i Brahim niezłe wyniki strzelecki dowieźli już w poprzednim sezonie, a teraz dołączają jeszcze do nich Kylian Mbappé i Endrick. I mimo odejścia Joselu, który zdobył 18 bramek, ogólny bilans powinien wyjść na plus. Nowych pięciu wspaniałych to w sumie 108 bramek i 41 asyst.
Największa zmiana kręci się oczywiście wokół nazwiska Mbappé. Francuski crack w dosyć nieregularnym pod względem występów sezonie 2023/24 (tylko 29 meczów i 2159 minut w samej Ligue 1) zanotował 44 bramki i 10 asyst, z czego 27 bramek i 6 asyst zanotował z pozycji środkowego napastnika. Na przestrzeni swojego ostatniego roku w PSG czynnie przy bramce uczestniczył średnio raz na 72 minuty, a strzelał średnio na 88 minut.
Zamknięty cykl
Real Madryt domyka tym samym pełną rekonstrukcję ofensywy, która rozpoczęła się w 2018 roku od przyjścia Viníciusa. Wówczas klub opuścił Cristiano Ronaldo, a w stolicy Hiszpanii pojawił się młody Brazylijczyk, który po kilku latach stał się faworytem do zdobycia Złotej Piłki. W ostatnich sezonach wychowanek Flamengo przeszedł z zawodnika mającego olbrzymie problemy ze skutecznością pod bramką rywala do goleadora z prawdziwego zdarzenia. Liczby mówią same za siebie – 14 bramek w latach 2018-2021 i 69 bramek na przestrzeni trzech ostatnich sezonów. Ponadto 24-latek swoje wyniki cały czas poprawia – 22 bramki w sezonie 2021/22, 23 bramki w sezonie 2022/23 i 24 bramki w sezonie poprzednim. Ostatnie dwanaście miesięcy to czynne uczestnictwo przy bramce średnio raz na 88 minut (do swojego dorobku dorzucił również 11 asyst) i gol średnio raz na 129 minut.
Już od dłuższego czasu głównym kompanem Viniego w ataku jest Rodrygo. Poprzedni sezon brazylijski atakujący zakończył z dorobkiem w postaci 17 bramek i 9 asyst. Główny problem wychowanka Santosu to dosyć duża nieregularność – potrafi zdobyć kilka ważnych bramek z rzędu, aby później przez kilka dobrych tygodni przechodzić strzelecką posuchę. Ancelotti w żadnym momencie nie miał jednak wobec niego żadnych wątpliwości. Rodrygo rozegrał w sumie 3707 minut i odpoczywał w tylko trzech meczach. Jego uniwersalność w ofensywie i odporność na kontuzje sprawiają, że będzie jednym z kluczowych zawodników Królewskich w sezonie 2024/25, w którym do rozegrania może być nawet 72 mecze.
Kolejnym uniwersalnym graczem w szeregach Los Blancos jest Brahim, który mimo początkowo niewielu szans na grę w poprzednim sezonie ewidentnie stanął na wysokości zadania – zanotował w sumie 12 bramek i 9 asyst. I teraz po lecie pod znakiem EURO 2024 i Copa América oraz wobec ostatecznej decyzji co do braku udziału w Igrzyskach Olimpijskich w barwach Maroka 24-letni atakujący w sezonie 2024/25 mimo większej rywalizacji może odegrać jeszcze ważniejszą rolę niż dotychczas.
Wyzwanie
Tym piątym elementem układanki w ofensywie Realu Madryt będzie Endrick. Świeżo upieczony 18-latek postanowił skrócić swoje wakacje, aby wraz z resztą swoich nowych kolegów udać się na okres przygotowawczy w Stanach Zjednoczonych. Najbliższe tygodnie i miesiące będą stały u niego pod znakiem adaptacji do zupełnie innego środowiska i nowych rozgrywek. Na przestrzeni ostatnich dwunastu miesięcy w barwach Palmeiras zanotował w sumie 11 bramek i dwie asysty. I to właśnie wyniki strzeleckie młodego Brazylijczyka pozwalają pięciu wspaniałym przekroczyć granicę 100 bramek.
Patrząc na powyższe wyniki nie można zapominać również o wsparciu Jude'a Bellinghama (24 bramki) i Ardy Gülera (6 bramek). Mając to wszystko na uwadze, wyzwanie w postaci pobicia rekordu 121 ligowych bramek z sezonu 2011/12 za czasów José Mourinho wydaje się jak najbardziej realne.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze