Bellingham: Dziękuję Watkinsowi, bo nie wiem, czy miałem siły na kolejne pół godziny

– Powrót tutaj do miejsca [Dortmundu] i klubu [Borussii], które uczyniły mnie piłkarzem i człowiekiem, jakim jestem dzisiaj, to coś bardzo miłego. Jestem bardzo wdzięczny za przyjęcie. Ten mecz był pod tym względem bardzo wyjątkowy, ale najważniejsze, że wygraliśmy. Znaleźliśmy drogę i pokazaliśmy mentalność, w której każdy może dać nam zwycięstwo. Ollie [Watkins] wszedł i to zrobił, za co bardzo mu dziękuję, bo nie wiem, czy miałem w sobie siły na kolejne pół godziny [śmiech].

– Zbudowaliśmy taką mentalność w tych pierwszych trudnych meczach. Jasne, że otrzymujemy krytykę, gdy nie gramy dobrze, ale to ważne, by budować w sobie ten ogień i odporność na to wszystko. Oczywiście przy zrozumieniu, że możemy grać lepiej. W takich meczach jednoczymy się jak żadna inna drużyna i znowu dowieźliśmy wygraną.

– Mój gol z przewrotki przeciwko Słowacji odblokował drużynę? Myślę, że zrobił to też czas. Takie momenty to coś świetnego i zbliżają nas do siebie jako zespół i rodzinę. To powiększa coś, co dzielimy między sobą, bo zostajemy razem na kolejny dzień. Przeżywamy to razem i dzięki temu jesteśmy silniejsi. Teraz trzeba to przełożyć na finał.

– Moment Watkinsa? Niesamowity, bardzo cieszę się z jego powodu. Wszedł, wykorzystał szansę i nie mogę czuć większej dumy z tego, co zrobił. Cała drużyna zwariowała po jego golu. Bo wiesz, ludzie też nie rozumieją, że przyjeżdżasz tutaj, przegapiasz wakacje, tęsknisz za żoną i rodziną, a nie grasz w każdym meczu od początku, jak robisz to w klubie. To coś trudnego i to może mocno cię naruszyć, jeśli nie masz odpowiedniej mentalności. Ollie jednak ją ma i dzisiaj dostał za to nagrodę. Jest bohaterem, uratował nas.

– Finał z Hiszpanią i moimi kolegami z Realu, którzy na razie wygrali wszystko? Ta, wyglądali wspaniale, wyglądali naprawdę dobrze. To jednak jeden mecz. Wszystko może się zdarzyć, znamy nasze zalety, a do tego na pewno usiądziemy i zrozumiemy, jak grają oni. To wielka drużyna ze swoimi zaletami, więc to będzie interesujące zmierzyć się z nimi bezpośrednio jeden na jednego w Berlinie.