Advertisement
Menu

Kolumbia w finale Copa América

Kolumbia grająca całą drugą połowę w dziesiątkę wygrała z Urugwajem w drugim półfinale Copa América i wchodzi do finału, w którym zagra z Argentyną. Federico Valverde rozegrał cały mecz i powinien go skończyć z przynajmniej jakąś asystą, ale koledzy fatalnie marnowali kolejne sytuacje.

Foto: Kolumbia w finale Copa América
Fede Valverde w meczu z Kolumbią. (fot. Getty Images)

Mecz lepiej zaczęła Kolumbia, ale to Urugwaj doszedł do dwóch świetnych sytuacji. Najpierw Valverde wypuścił Darwina Núñeza do sytuacji sam na sam, ale napastnik strzelił obok słupka. Następnie w kontrze Darwin Núñez mógł wystawić piłkę Valverde na doskonałą okazję, ale zdecydował się kończyć akcję sam i uderzył nad bramką. Kolumbia przetrwała słabszy okres i odpowiedziała golem z rożnego po dośrodkowaniu Jamesa na drugi słupek do Lermy. Po chwili Ríos mógł podwyższyć na 2:0, ale jego uderzenie obronił Rochet. Pierwszą połowę zamknęła druga żółta kartka dla Muñoza za uderzenie rywala łokciem bez piłki. Pierwszą Kolumbijczyk obejrzał za bardzo agresywny wślizg.

Druga połowa rozpoczęła się kwadransem, w którym nie było wiele gry, a oglądaliśmy leżenie, grę na czas i kłótnie. Urugwaj grając w przewadze pierwszy strzał w drugiej połowie oddał dopiero po 20 minutach, a akcja i tak została anulowana przez pozycję spaloną. W 71. minucie Valverde wystawił piłkę w polu karnym Luisowi Suárezowi, ale ten z dogodnej pozycji z kilkunastu metrów trafił w słupek. Po chwili sam pomocnik Realu Madryt uderzył z dystansu, ale jego strzał był niecelny, za słaby i zbyt płaski. Kolumbia pierwszą sytuację w drugiej połowie miała po błędzie bramkarza Rocheta, który podarował piłkę rywalom w polu karnym, ale doskonałą okazję zmarnował Castaño. Następnie już w doliczonym czasie po kolejnym zamieszaniu Uribe obił Rocheta i jego strzał wylądował na poprzeczce. Były to dwa jedyne ataki Kolumbii w drugiej połowie. Valverde w międzyczasie wyłożył kolejną dobrą piłkę Canobbio, ale ten nie zrozumiał jego intencji. Ostatnią okazję Urugwaju w doliczonym czasie gry zmarnował De Arrascaeta, który posłał piłkę nad poprzeczką po strzale ze skraju pola karnego. Kolumbia obroniła przewagę przy grze w dziesiątkę i zagra w finale z Argentyną.

Valverde w pierwszej połowie grał jako środkowy pomocnik w parze z Bentancurem i następnie Varelą. W drugiej połowie mieszał pozycje między środkiem pola a... lewą obroną, ale wynikało to też z chaosu przy rywalu grającym jednego zawodnika mniej. W rozegraniu przez intensywność i specyfikę meczu nie błyszczał tak jak w poprzednich meczach, ale dwa razy dogrywał dobre piłki Núñezowi i Suárezowi, którzy powinni zdobyć ze swoich pozycji bramki. Do zamknięcia sezonu pomocnikowi Królewskich pozostaje mecz o 3. miejsce Copa América.

Urugwaj – Kolumbia 0:1 (0:1)
0:1 Lerma 39' (asysta: James)

Urugwaj: Rochet; Caceres, Giménez, M. Olivera (46', De Arrascaeta); Ugarte, Valverde, Bentancur [35', Varela (67', Luis Suárez)], De la Cruz (90', Canobbio); Pellistri (46', C. Olivera), M. Araújo i Núñez
Kolumbia: Vargas; Muñoz (czerwona kartka 45'), Sánchez, Cuesta, Mojica; Ríos (61', Uribe), Lerma, J. Arias (46', S. Arias); James (61', Castaño), Córdoba (75', Mina), Luis Díaz (86', Sinisterra)

* * *

Udział w turnieju zakończyli już Brazylijczycy, którzy rozpoczną przygotowania do sezonu pod koniec lipca przed wylotem Realu Madryt na sparingi do Stanów Zjednoczonych.

Półfinały Copa América
Argentyna 2:0 Kanada
Urugwaj 0:1 Kolumbia

Mecz o 3. miejsce Copa América
Niedziela, 14 lipca, 2:00 – Kanada vs Urugwaj

FINAŁ COPA AMÉRICA
Poniedziałek, 15 lipca, 2:00 – Argentyna vs Kolumbia

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!