Advertisement
Menu
/ as.com

Casting na ewentualnego następcę Ceballosa

Ewentualne odejście Daniego Ceballosa stworzy wakat w środku pola. Na najlepszej pozycji w takiej sytuacji znajdowaliby się Mario Martín i Nico Paz.

Foto: Casting na ewentualnego następcę Ceballosa
Mario Martín w trakcie modlitwy. (fot. Getty Images)

Jeśli Ceballos postanowi opuścić Real Madryt, drużynie będzie brakowało środkowego pomocnika. Z przepełnienia sprzed paru miesięcy może więc wkrótce dojść do braków kadrowych. Z ośmiu zawodników zostać może sześciu, co przekłada się na trzech graczy wyjściowej jedenastki i po jednym zmienniku, wliczając już w równanie Ardę Gülera. Klub zdaje sobie z tej sytuacji sprawę, a Ancelotti ma już na oku konkretne nazwiska. Mowa o Mario Martinie i Nico Pazie, którzy mogą wskoczyć na stałe do pierwszej drużyny. Kolejność wymienionych nazwisk nie jest przypadkowa. Obaj gracze są realnymi alternatywami i łączy ich jeszcze jedno: w razie braku awansu do kadry pierwszego zespołu obaj będą rozglądać się za nowymi klubami. Jeśli nadszedł moment na krok do przodu, to właśnie teraz. 

W lepszym położeniu na tę chwilę znajduje się Mario Martín, czyli obecny kapitan Castilli. 20-letni Hiszpan uchodzi za poważnie podchodzącego do obowiązków i pracowitego piłkarza. Ancelottiemu bardzo podoba się jego nastawienie oraz same umiejętności. Włoch mimo to uważa, że cały czas brakuje mu jeszcze trochę, by na poważnie liczyć się w rywalizacji o minuty w pierwszym zespole. Jeden schodek dzieli go od tego, by z alternatywy stał się pewniakiem w kadrze. Nie zmienia to faktu, że wielu już od jakiegoś czasu domaga się dania mu prawdziwej szansy. Jego piłkarska charakterystyka czyni z niego gracza bardziej od zadań defensywnych, ale z umiejętnością kreacji oraz bardzo dobrym przygotowaniem fizycznym. Na dziś wydaje się, że ma sporo argumentów po swojej stronie, by udać się z drużyną do USA. 

Inną możliwością jest postawienie na Nico Paza, prawdopodobnie największy talent w szkółce, a przynajmniej jej najbardziej charyzmatycznego przedstawiciela. Jako ciekawostkę należy wspomnieć, że pomocnik oficjalnie ma już w swoim dorobku triumf w Lidze Mistrzów. Nico rozegrał w minionej edycji Champions League trzy spotkania – z Lipskiem, Napoli (gol) i Bragą. Końcówka sezonu była jednak w jego wykonaniu dość niemrawa. Piłkarz mimo to zachowuje wiarę. Gdyby ostatecznie padło na niego kosztem Martina, Ancelotti wybrałby tym samym bardziej ofensywny wariant. Nico ma ciąg na bramkę i umie się pod nią właściwie zachować. Szkoleniowiec ma więc do wyboru spośród dwóch graczy o kompletnie odmiennej charakterystyce, choć wciąż w obrębie tej samej pozycji. 

Wszystko koniec końców i tak zależeć będzie od decyzji Ceballosa. 27-latek cały czas zastanawia się nad ewentualnym odejściem, ale sprawa nie jest w gruncie rzeczy taka prosta. Jego kontrakt obowiązuje do 2027 roku, a klub nie zaakceptuje za niego pierwszej lepszej oferty. Do tego jego pensja znajduje się poza zasięgiem większości klubów. Jak zwykle mówi się o zainteresowaniu Betisu, ale Andaluzyjczycy nie są w stanie nawet zbliżyć się do kwoty oczekiwanej przez Królewskich, ani zaoferować zawodnikowi satysfakcjonujących warunków kontraktowych. Dani wciąż jednak poważnie bierze pod uwagę opuszczenie Realu. Casting w tle zaś cały czas trwa. Mario Martín i Nico Paz z niecierpliwością czekają na rozwój wydarzeń. 

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!