Advertisement
Menu
/ as.com

Plan na pretemporadę Realu Madryt

Wielkimi krokami zbliża się początek pretemporady Realu Madryt. Znamy już niemal wszystkie szczegóły przygotowań Królewskich do sezonu.

Foto: Plan na pretemporadę Realu Madryt
Carlo Ancelotti podczas poprzednich przygotowań przedsezonowych. (fot. realmadrid.com)

Znamy już wszystkie szczegóły dotyczące pretemporady w Realu Madryt. Rozpocznie się ona 15 lipca i Królewscy rozegrają podczas przygotowań trzy mecze sparingowe. Wszystkie po drugiej stronie oceanu, w Stanach Zjednoczonych, a wśród nich oczywiście mecz obserwowany przez setki tysięcy kibiców na całym świecie, a więc El Clásico. Będzie to czwarte takie towarzyskie starcie w Ameryce Północnej (do tej pory wszystkie wygrała Barcelona), które tym razem odbędzie się w New Jersey, 10 kilometrów od Empire State Building. Będzie to oczywiście nietypowa pretemporada, ponieważ EURO i Copa América opóźni powroty wielu kluczowych zawodników. Z kolei Superpuchar Europy zaplanowany na 14 sierpnia sprawia, że nie będzie też zbyt wiele czasu na testowanie różnych ustawień czy rozwiązań, zanim właśnie ci kluczowi piłkarze będą musieli rywalizować o trofeum. Będzie jednak tournée po Stanach z trzema meczami towarzyskimi: z Milanem, Barceloną i Chelsea, dokładnie w tej kolejności.

Na 15 lipca zaplanowany jest powrót do pracy zawodników, którzy nie pojechali na zgrupowania swoich reprezentacji. Początek zgrupowania odbędzie się w Valdebebas, pod madryckim słońcem. Nie ma zbyt wielu nazwisk z pierwszego zespołu, ponieważ aż 16 piłkarzy Królewskich pojechało na turnieje międzynarodowe, ale Ancelotti wie, że będzie mógł liczyć przynajmniej na ośmiu zawodnikó pierwszego zespołu – będą to Thibaut Courtois, Lucas Vázquez, David Alaba (wciąż w procesie rehabilitacji), Jesús Vallejo, Fran García, Dani Ceballos, Reinier oraz Brahim. Kto wie, czy nie będzie tu też dziewiątego Rafy Marína, który wciąż czeka na oficjalne potwierdzenie swojego transferu do Napoli.

Następnie w sposób kaskadowy dołączać będą kolejni piłkarze pierwszego zespołu, oczywiście w zależności od rundy, w której ich reprezentacje pożegnały się z turniejami. Jako pierwsi do Madrytu wrócą Luka Modrić i Andrij Łunin. Ich drużyny odpadły z EURO już w fazie grupowej. Obaj pojadą na tournée, a warto zwrócić uwagę, że jedyni, którzy za zgodą klubu mogą nie pojechać do USA, to ci, których reprezentacje dojdą do półfinałów. Cała reszta powinna wrócić do treningów jeszcze w stolicy Hiszpanii. Tam będą ich czekać maksymalnie dwa tygodnie ciężkiej pracy pod okiem Antonio Pintusa, a następnie wylot do Stanów zaplanowany jest na 28 lipca. 

Za oceanem rozpocznie się krótsze niż zazwyczaj tournée, z trzema meczami zamiast czterech. Nie będzie też typowego zgrupowania w obiektach UCLA, ponieważ mecze te zaplanowano na wschodnie wybrzeże. Królewscy będą więc podróżować z miasta do miasta, w zależności od zaplanowanego meczu, bez konkretnej bazy wypadowej w jednym miejscu. Przed nami więc trzy sparingi. Pierwszy z nich będzie można obejrzeć w nocy z 31 lipca na 1 sierpnia o godzinie 3:30 czasu polskiego, a odbędzie się on w Chicago. Drugi z nich to El Clásico w New Jersey, który odbędzie się w noc z 3 na 4 sierpnia o godzinie 1:00 czasu polskiego. Ostatnie spotkanie to to z Chelsea, w noc z 6 na 7 sierpnia o godzinie 1:00 czasu polskiego, a rozegrany zostanie w Charlotte. 

Mecz w New Jersey będzie czwartym Clasico w USA. Pierwsze odbyło się w Miami w 2017 roku (3:2 dla Barcelony); drugie w Las Vegas (1:0 dla Los Culés); a trzecie latem ubiegłego roku w Dallas (3:0 na korzyść Barcelony). Barça zawsze wygrywała. Mogą też się pochwalić znakomitym bilansem bramkowym, aż 7:2. Królewscy spróbują szczęścia w New Jersey. Mecz, który zostanie rozegrany na pięknym stadionie (MetLife Stadium), bez rozsuwanego dachu i który już przyniósł konkretne pieniądze. Bilety osiągały nawet ceny w wysokości 5000 dolarów. Jak informuje AS, klub zamierza zarobić na tej pretemporadzie 20 milionów euro.

Po zakończeniu meczu z Chelsea Los Blancos wrócą do Madrytu. Tam bowiem rozpoczną się przygotowania do meczu o pierwszy tytuł w tym sezonie: Superpuchar Europy z Atalantą (14 sierpnia, w Warszawie). Jak już ogłoszono, tego lata nie będzie Trofeo Santiago Bernabéu. Chociaż klub twierdzi, że próbował znaleźć sposób na zaplanowanie tego spotkania, terminarz na to nie pozwala. Drużyna spędzi więc kilka dni na treningach w Madrycie i około 12 sierpnia uda się do Polski. Będzie to mecz, który oficjalnie zakończy pretemporadę i rozpocznie rywalizację w kolejnych, niezwykle intensywnych rozgrywkach.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!