Advertisement
Menu

Świetna Hiszpania przeciwko historycznemu debiutantowi

Przed nami drugi dzień fazy pucharowej EURO 2024, w którym Anglia zmierzy się ze Słowacją, a Hiszpania z Gruzją.

Foto: Świetna Hiszpania przeciwko historycznemu debiutantowi
Fot. Getty Images

Jeśli wśród potencjalnych faworytów z najwyższej półki mielibyśmy wskazać, która drużyna stanowiła największy zawód, byłaby to zdecydowanie Anglia. Trudno powiedzieć, czy dotychczasowy problem Lwów Albionu polegał na przygotowaniu fizycznym, taktycznym czy mentalnym. Na pewno pod kątem wydolnościowym nie wyglądają najlepiej. Jeśli spojrzymy na taktykę, to sztuką wydaje się takie ustawienie jednego z najlepszych piłkarzy LaLiga w ubiegłym sezonie, króla strzelców Bundesligi oraz jednego z najlepszych piłkarzy Premier League, by żaden z nich nie czuł się komfortowo. 

Anglicy jednak mają przeogromny potencjał i w to nikt nie wątpi. Na papierze wyglądają na jedną z najmocniejszych drużyn, obok Francji czy Portugalii. Jeśli tylko coś zaskoczy w ich grze, może się okazać, że będą nie do dogonienia. Fazę grupową jednak przeszli, raczej zawodząc. Niewiele goli, remisy z Danią i Słowenią, a do tego wymęczona wygrana z Serbią, gdy tak naprawdę to rywale ich naciskali od 60. minuty. Zostawiają jednak ten etap za sobą, aby być może odrodzić się w fazie pucharowej. Los podarował im korzystniejszą stronę drabinki, a na początek zmierzą się ze Słowacją.

Słowacja z kolei była jednym z zaskoczeń fazy grupowej. W wyrównanej grupie pokonali Belgów, a następnie utrzymali remis z Rumunią i awansowali z trzeciego miejsca. Już samo to jest dla nich wielkim sukcesem, ale nie mamy wątpliwości, że w dzisiejszym spotkaniu dadzą z siebie wszystko. Już osiągnęli sporo, ale przed nimi szansa na dalsze zapisywanie kart historii słowackiego futbolu. Mierzą się z borykającą się z problemami Anglią, a więc żadnym hegemonem. Oczywiście, nie będą faworytem, ale już wczoraj Szwajcaria pokazała, że można faworyta na papierze stłamsić. Duńczycy potrafili postraszyć gospodarzy turnieju. Wydaje się więc jasne, że przed nami zacięte spotkanie.

Piłkarze Realu Madryt: Jude Bellingham

Przewidywane składy 
Anglia: Pickford; Walker, Stones, Guéhi, Trippier; Mainoo, Rice; Saka, Bellingham, Gordon; Kane.
Słowacja: Dúbravka; Pekarík, Vavro, Škriniar, Hancko; Kucka, Lobotka, Duda; Schranz, Boženík, Haraslín.

Spotkanie rozpocznie się o godzinie 18:00 na Veltins Arena w Gelsenkirchen. Abitrem będzie Halil Umut Meler. Mecz będzie można obejrzeć na TVP 2, TVP Sport, na sport.tvp.pl i w aplikacji mobilnej. Mecz skomentują Mateusz Borek i Robert Podoliński.

* * *

Jeżeli Anglia była jednym z największych zawodów wśród topowych drużyn na tym EURO, to Hiszpania z całą pewnością była pozytywnym zaskoczeniem. La Roja błysnęła w grupie, wygrywając wszystkie mecze, łącznie z wysoką wygraną nad Chorwacją. Skrzydłowi w postaci Lamine'a Yamala i Nico Williamsa to elementy, których Hiszpanom brakowało od ponad dekady. Ich gra dzięki temu może być bardziej bezpośrednia i szybsza, a jakościowi pomocnicy tylko to ułatwiają. Z pewnością za wcześnie jest, by stawiać ich w roli faworyta do ostatecznego zwycięstwa, ale choć mają trudniejszą stronę drabinki, wydają się bardzo mocnym zespołem, który na razie radzi sobie ze wszystkim na swojej drodze i nie stracił nawet bramki. 

Na przeciwko nich stanie chyba największa niespodzianka tego turnieju. Gruzja dopiero debiutuje na EURO, ale ich solidność, chęć walki i indywidualna postawa Mamardaszwilego, Kwaracchelii czy Mikautadze dała im awans z trzeciego miejsca. W ostatniej kolejce fazy grupowej pokonali 2:0 grającą w nieco rezerwowym składzie Portugalię i zapisali się w historii. Dziś są raczej skazywani na porażkę, szczególnie przeciwko tak solidnej Hiszpanii, ale z drugiej strony nie mają nic do stracenia, więc dlaczego by nie?

Piłkarze Realu Madryt: Dani Carvajal

Przewidywane składy 
Hiszpania: Unai Simón; Carvajal, Le Normand, Nacho, Cucurella; Pedri, Rodri, Fabián Ruiz; Yamal, Morata, Williams.
Gruzja: Mamardaszwili; Tsitaiszwili, Dwali, Kaszia, Kwirkwelia, Kakabadze; Koczoraszwili, Kiteiszwili, Czakwetadze; Kwaracchelia, Mikautadze.

Spotkanie rozpocznie się o godzinie 21:00 w Kolonii. Arbitrem będzie François Letexier. Mecz będzie można obejrzeć na TVP 1, TVP Sport, na sport.tvp.pl i w aplikacji mobilnej. Mecz skomentują Mateusz Święcicki i Wojciech Kowalewski.

* * *

Mecze 1/8 finału EURO
29 czerwca, 18:00 – Szwajcaria 2:0 Włochy
29 czerwca, 21:00 – Niemcy 2:0 Dania
30 czerwca, 18:00 – Anglia vs Słowacja
30 czerwca, 21:00 – Hiszpania vs Gruzja
1 lipca, 18:00 – Francja vs Belgia
1 lipca, 21:00 – Portugalia vs Słowenia
2 lipca, 18:00 – Rumunia vs Holandia
2 lipca, 21:00 – Austria vs Turcja

Ćwierćfinały EURO
5 lipca, 18:00 – Hiszpania/Gruzja vs Niemcy
5 lipca, 21:00 – Portugalia/Słowenia vs Francja/Belgia
6 lipca, 18:00 – Anglia/Słowacja vs Szwajcaria
6 lipca, 21:00 – Rumunia/Holandia vs Austria/Turcja

Półfinały EURO
9 lipca, 21:00 – Hiszpania/Gruzja/Niemcy vs Portugalia/Słowenia/Francja/Belgia
10 lipca, 21:00 – Anglia/Słowacja/Szwajcaria vs Rumunia/Holandia vs Austria/Turcja

FINAŁ – 14 lipca, 21:00

* * *

Sprawdź ofertę naszego partnera VIVUS, który oferuje pierwszą pożyczkę nawet do 3000 zł z RRSO 0%, gdzie na spłatę masz aż 61 dni!

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!