Pintinho: Winny zachowaniom Viníciusa jest Ancelotti

Poprzednie wypowiedzi Pintinho można znaleźć w tym artykule.

– Nie mam nic przeciwko Viníciusowi. Mówię tylko, że musi być trochę inteligentniejszy. W Brazylii luzie mnie popierają. Mówią mi, że mam rację w swoich słowach. Widzieliśmy to w meczu z Kostaryką i moim zdaniem Vinícius ciągle musi wejść na wyższy poziom. On ciągle uczy się grać w piłkę. Widzieliśmy na początku gry dla Realu, że był szybszy od piłki i też uczył się grać. Wczoraj jeśli kryje go trzech rywali, to znaczy, że jakiś kolega na pewno jest wolny. Trener nie może mu tego powiedzieć? On cały czas próbuje przejść ich trzech, a rywale odbierali mu piłkę. To bardzo ważny zawodnik dla reprezentacji, ale nie przy takim sposobie gry. Widać to było, bo go zmieniono.

– Powiedziałem to, co myślę, że jest prowokatorem i trochę pajacem. Uważam tak na podstawie mojego spojrzenia na futbol. W tym przypadku popiera mnie wiele osób. Jest bardzo ważny dla drużyny, ale gdy coś się dzieje na boisku czy na trybunach, to zaczyna robić rzeczy, o których już opowiadałem. On nie rozumie, że chłopacy w Hiszpanii chodzą na stadiony, by go prowokować. Musi być trochę mądrzejszy i nie wchodzić w tę gierkę, bo wtedy wychodzi z meczu. Tego chcą ci ludzie. Prowokują go, bo jest bardzo dobry i krzyczą, że jest czarny. Powinno być mu wszystko jedno, jest tam od gry w piłkę. Ciesz się grą. Jeśli wchodzi w tę gierkę, robi to, czego chcą ludzie. Ja tylko mówię, że musi być mądrzejszy i nie wchodzić w te prowokacje. A gdy strzela gola i zaczyna robić te swoje rzeczy, to dlatego powiedziałem, że jest trochę pajacem i prowokatorem. Mówię, co widzę i w Brazylii ludzie mnie popierają. Młodzi chłopcy nie, ale ludzie znający się na futbolu są ze mną.

– Vinícius zachowuje się już lepiej? Poprawił się, ale dla mnie winny całej sytuacji jest Ancelotti. Pozwalał mu na to wszystko i pozwalał, by robił, co zechce. Ma dużo winy w tym, jak zachowywał się Vinícius. On tylko go chronił. Jesteś świetny, ale nie możesz zachowywać się tak w grze zespołowej. Gdy robisz coś złego, trener musi cię skorygować. To Ancelotti jest trenerem tej drużyny. Sam jestem trenerem i nie pozwoliłbym na takie zachowania, ale to też prawda, że się poprawił. Lubię Ancelottiego jako trenera, ale w tym temacie dyscypliny mi się nie podoba. Mówię, co myślę.

– Endrick? Wy w mediach szybko wynosicie szybko graczy pod niebiosa. Ostatnio ktoś na konferencji porównał go do Pelé. Bądźmy poważni. Ten chłopak ciągle niczego nie zrobił w futbolu. Niczego, a porównuje się go z Pelé. On ma wiele zalet i mi się podoba, ale porównywanie go do Pelé to bardzo mocna sprawa.

– Vinícius czy Rodrygo? Ja jestem bardziej za Rodrygo. Nie mam nic do Viníciusa, ale jako piłkarz Rodrygo jest dużo wyraźniejszy.

– Nie spodobało mi się, że Vinícius nazwał Hiszpanię krajem rasistowskim. Ja znam Hiszpanię od 45 lat. Mieszkałem tam i cały czas ją odwiedzam. To były bardzo brzydkie słowa. Jeśli ja nie byłbym zadowolony z życia w Hiszpanii, wyjechałbym. Jeśli on uważa, że Hiszpania jest rasistowska, to dlaczego nie odejdzie do Anglii czy gdzieś indziej? [dziennikarz wtrąca, że pojawiały się zachowania rasistowskie przeciwko Viníciusowi] Tak, ale to byli chłopcy. On nie może w to wchodzić. Oni chcą go tylko wyciągnąć z meczu. On musi być mądrzejszy i skupić się na grze. Jeśli zawsze na mnie gwiżdżą, super, gram dalej. Ja też nie widzę rasizmu, a prowokacje, w które on wchodzi. To bardzo proste, powinien być mądrzejszy i skupić się na futbolu. Pamiętam jak w Pampelunie dostaliśmy karnego i ludzie zaczęli coś śpiewać, że czarny coś tam. Ja strzeliłem gola, zrobiłem gest Kozakiewicza i się skończyło. Rozumiesz? Wtedy też były inne czasy. Ja im to pokazałem, oni przeprosili i było po wszystkim. Było łatwiej.