Modrić: Futbol jest okrutny

Dobry wieczór Luka, jako dziennikarz z Włoch chciałbym ci podziękować za wszystko, co zrobiłeś. Nie tylko dziś, ale przez całą swoją karierę. Po raz kolejny pokazałeś, jak wielkim jesteś piłkarzem, strzelając gola po zmarnowaniu rzutu karnego. Chciałem ci to tylko powiedzieć i prosić cię, abyś nigdy nie kończył kariery, ponieważ jesteś jednym z najlepszych piłkarzy, których miałem okazję komentować. Dziękuję.
Dziękuję za te piękne słowa, dziękuję z głębi mojego serca. Chciałbym grać zawsze, ale nadejdzie taki moment, w którym będę musiał zawiesić buty na kołku. Dalej będę grać, ale nie wiem, jak długo. Bardzo dziękuję za twoje słowa. Grazie.

– Jestem najstarszym strzelcem gola w historii EURO? Ten rekord nic dla mnie nie znaczy, jeśli nie pomógł drużynie.

– To była bardzo stresująca końcówka meczu, walczyliśmy jak lwy do końca. W ostatnich dwóch meczach piłka nożna była dla nas okrutna, ale taki jest też futbol. Czasem przynosi dużo szczęścia, czasem dużo smutku. Nie przegraliśmy, ale czujemy się tak, jakbyśmy przegrali. Trudno znaleźć słowa, które opisałyby to, co czuję, co czują moi koledzy z drużyny i kibice. Minie trochę czasu, zanim dojdziemy do siebie.

– Jeśli kiedykolwiek trzeba było upaść, to właśnie w ten sposób. Daliśmy z siebie wszystko dla Chorwacji. Tak właśnie wygląda Chorwacja, bez względu na okrucieństwo wyników. Możemy być dumni, ale biorąc pod uwagę wynik, niewiele to dla nas znaczy. Myślę, że to nie jest gorsze uczucie niż porażka z Turcją w 2008 roku, ale z tym konkuruje.  

– Praktycznie żegnamy się z turniejem po golu w ostatniej minucie doliczonego czasu gry? Nie wiem, co powiedzieć. Futbol jest czasami okrutny, co dziś pokazał, ale jest tak, jak jest. Nie wiem, skąd sędzia wziął 8 minut doliczonego czasu gry. Nie zasłużyliśmy na stracenie tego gola, ale jeśli upaść, to tak, jak dzisiaj. To żadne pocieszenie, ale futbol jest okrutny.

– Kibice? Nie zwątpiliśmy w kibiców, wiedzieliśmy, że zawsze są z nami. Dziękujemy im. Jest nam przykro, że nie udało się nam wygrać, aby przejść do kolejnego etapu. Ale tak już jest.

– Teoretyczne szanse na awans? To trudne, nic nam się nie układało. Wczoraj trzeba było liczyć na ten punkt w meczu Szkocji z Węgrami i widziałeś, gol padł w 99. minucie. W naszym ostatnim meczu w 95. minucie, a dzisiaj w 98., nie tak powinno być, ale powtórzę po raz trzeci, futbol jest okrutny. Dziś pokazał to nam najdobitniej.

– Czy to moje pożegnanie z reprezentacją, jeśli nie awansujemy do 1/8 finału? Zobaczymy, to nie czas na takie historie.