Gruzja remisuje z Czechami
W pierwszym sobotnim spotkaniu na Mistrzostwach Europy w Niemczech reprezentacja Gruzji zremisowała w Hamburgu z Czechami 1:1. Gole w tym meczu strzelali Georges Mikautadze z rzutu karnego oraz Patrik Schick.
Patrik Schick świętuje z kolegami bramkę zdobytą w meczu z Gruzją. (fot. Getty Images)
Zaczęło się od mocnego uderzenia. Szczególnie w wykonaniu Czechów. Już w pierwszych czterech minutach zmusili oni Giorgiego Mamardaszwilego do czterech interwencji. Gruziński bramkarz za każdym razem spisywał się na medal, ratując swoją drużynę przed szybką stratą gola. Gruzini odpowiadali groźnymi wejściami ze skrzydeł, z których nie wynikło nic konkretnego. Z biegiem czasu Czechy przejęły pełną kontrolę nad wydarzeniami na boisku i dobrze neutralizowały największe gruzińskie atuty. W ofensywie próbowały zarówno gry kombinacyjnej, jak i wrzutek z bocznych stref. W 23. minucie przyniosło to efekt. Adam Hložek trafił do siatki, ale piłka po sytuacyjnej obronie Mamardaszwilego uderzyła czeskiego napastnika w twarz, a potem prześlizgnęła się jeszcze po jego ręce. Arbiter po sygnalizacji systemu VAR-u słusznie nie uznał gola.
Pod koniec pierwszej połowy Gruzja zdołała w końcu dojść do głosu. Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego przed znakomitą szansą stanął Guram Kaszia, ale Jindřich Staněk był na posterunku. Okazało się jednak, że wcześniej Robin Hranáč dotknął piłkę ręką i Daniel Siebert po obejrzeniu powtórki podyktował rzut karny, który na bramkę pewnie zamienił Georges Mikautadze. Do remisu bardzo szybko mógł doprowadzić Patrik Schick, ale Mamardaszwili znów popisał się genialnym refleksem. Po szalonych wydarzeniach z ostatnich minut pierwszej odsłony Krzyżowcy zeszli do szatni z dość niespodziewanym prowadzeniem.
Po przerwie przewaga Czeskich Lwów nadal była niezaprzeczalna. To oni prowadzili grę. Długimi fragmentami przebywali pod polem karnym Gruzji, która z kolei wyczekiwała na odbiór piłki i okazję do szybkiego ataku. Takowa nadarzyła się w 57. minucie, kiedy to Anzor Mekwabiszwili kopnął niecelnie po napędzeniu akcji przez Chwiczę Kwaracchelię. Los szybko odpłacił Gruzinom pięknym za nadobne. Dwie minuty później Patrik Schick zdobył bramkę klatką piersiową po uderzeniu głową Ondřeja Lingra i odbiciu się futbolówki od słupka. Snajper Bayeru Leverkusen znalazł się we właściwym miejscu i we właściwym czasie. W dalszej części spotkania Czesi nie byli w stanie znaleźć sposobu na pokonanie znajdującego się w świetnej dyspozycji Mamardaszwilego, który za nic w świecie nie chciał skapitulować po raz drugi.
Wbrew statystycznej dominacji Czech, to Gruzja mogła zamknąć ten mecz i zgasić światło na stadionie w Hamburgu. W 95. minucie Gruzini wyszli z kontrą trzech na jednego. Niestety dla nich, Saba Lobżanidze w kluczowym momencie przeniósł piłkę nad poprzeczką, marnując sytuację, która mogła dać jego reprezentacji pierwsze historyczne zwycięstwo na EURO.
Remis może być rozczarowaniem dla obu stron. Zarówno pod względem bieżących okoliczności, jak i wcześniejszych oczekiwań. Tak czy siak, zarówno Gruzini, jak i Czesi zachowują szansę na awans. W ostatniej serii grupowych zmagań zmierzą się odpowiednio z Portugalią i Turcją.
Gruzja – Czechy 1:1 (1:0)
45'+4' Mikautadze (rzut karny)
59' Schick (asysta: Lingr)
Gruzja: Mamardaszwili; Kwirkwelia (82' Gwelesiani), Kaszia, Dwali; Citaiszwili (62' Loczoszwili), Dawitaszwili (62' Czakwetadze), Mekwabiszwili, Koczoraszwili, Kakabadze; Mikautadze (88' Kwilitaia), Kwaracchelia (83' Lobżanidze)
Czechy: Staněk; Holeš, Hranáč, Krejčí; Coufal, Provod (82' Barák), Souček, Jurásek (82' Ševčík); Černý (55' Jurásek), Schick (68' Chytil), Hložek (55' Lingr)
MVP (według UEFA): Giorgi Mamardaszwili
EURO 2024 – grupa F | ||||
Lp. | Drużyna | Mecze | Bramki | Punkty |
1. | Turcja | 1 | 3:1 | 3 |
2. | Portugalia | 1 | 2:1 | 3 |
3. | Czechy | 2 | 2:3 | 1 |
4. | Gruzja | 2 | 2:4 | 1 |
Najbliższe mecze w grupie F:
22 czerwca (sobota), 18:00 – Turcja vs Portugalia
26 czerwca (środa), 21:00 – Czechy vs Turcja
26 czerwca (środa), 21:00 – Gruzja vs Portugalia
* * *
Sprawdź ofertę naszego partnera VIVUS, który oferuje pierwszą pożyczkę nawet do 3000 zł z RRSO 0%, gdzie na spłatę masz aż 61 dni!
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze