List otwarty Daniego Ceballosa do władz swojego rodzinnego miasta
Dani Ceballos wystosował na Instagramie list otwarty do władz swojego rodzinnego miasta. Przedstawiamy jego treść.
Najbliżsi Daniego Ceballosa na finale Ligi Mistrzów na Wembley z flagą Utrery. Hiszpan dołączył to zdjęcie do listu otwartego. (fot. Instagram)
List otwarty do Władz Utrery
Zawsze reprezentowałem i będę reprezentować moje pochodzenie – Utrerę. Bo czuję się dumny z bycia z Utrery. Mam to we krwi.
Minęły ponad dwa tygodnie, od kiedy zdobyłem z moim klubem Realem Madryt dwa najważniejsze tytuły, czyli La Ligę i Ligę Mistrzów.
Przykro mi, że chociaż czuję i noszę moje tereny zawsze w moim sercu, to żadna osoba z Władz Utrery nie skontaktowała się ze mną. Nawet poprzez zwykłą wiadomość ani telefon. W tym radny od sportu. Nikt. Nic.
Nigdy nie prosiłem ani nie będę prosić o żadną formę uznania. Nie chcę tego ani nie potrzebuję. Chcę podkreślić, że nie o to w tym chodzi i oni o tym wiedzą. Z każdym razem jest coraz bardziej ewidentne, co stoi za tym wszystkim.
Mimo wszystko i żebyście wiedzieli niezależnie od wszystkiego, Utrera jest dla mnie czymś największym. Będę woził jej flagę na każdy finał, bo chociaż nie doceniają mnie we Władzach, to prawdziwi ludzie z Utrery, ci moi ludzie, to robią.
Bo Utrera to moja ziemia. I zawsze nią będzie. Niezależnie od tego, kogo to boli. Kocham was UTRERO <3
Z poważaniem, Dani Ceballos.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze