Nierozerwalny tandem

Carletto zdołał odcisnąć swoje piętno na zespole i odczepić od siebie na dobre łatkę specjalisty wyłącznie od atmosfery. Ancelotti to trener pełną gębą. Choć to 65-latek rządzi, to jednak umie także słuchać. W tym momencie na scenie pojawiają się jego najbliżsi współpracownicy: syn Davide, Francesco Mauri oraz kilku innych bardzo istotnych członków sztabu. Wobec osiąganych przez zespół wyników nie może dziwić, że inne kluby coraz częściej sondują możliwość sprowadzenia któregoś z asystentów Ancelottiego do siebie. Największe zainteresowanie, co nie może dziwić, budzi zwłaszcza Davide. Po zakończeniu sezonu pogloski naturalną koleją rzeczy nasilają się zaś coraz bardziej. 

Pierwszy i drugi szkoleniowiec Królewskich mimo to jasno dają do zrozumienia, że ich drogi nie rozdzielą się, nim końca nie dobiegnie obecny projekt. W piłce trudno zapierać się przed czymkolwiek rękami i nogami, ponieważ zawsze może trafić się ktoś, kto jednak zdoła cię przekonać, co jednak nie zmienia faktu, że na ten moment Ancelotti ojciec i Ancelotti syn skupiają się wyłącznie na codziennej pracy w stolicy Hiszpanii. 

Przywództwo Carlo jest niepodważalne. Włoch jednak nie pozostaje przy tym głuchy na nowe rozwiązania i technologie, które znajdują się w coraz bardziej powszechnym użyciu. Dlatego też w takich sytuacjach woli słuchać osób będących w tych kwestiach bardziej na bieżąco. Davide jest jego doradcą na każdym polu, ale niezwykle cenne okazują się także wskazówki Llopisa, Mauriego, Mallo, Devidaza, Bellistriego, Montanaro, Parralesa, czy też Raula. 

Carlo chce mieć swojego cały czas przy sobie, choć też zdaje sobie sprawę, że ten w którymś momencie będzie musiał dalej podążać już sam. W Realu ich współpraca pozostanie mimo to nierozerwalna. Czas na odbieranie telefonów i rozważanie ofert przyjdzie dopiero po madryckim etapie. Ani jeden, ani drugi w żaden sposób nie rozważają rozłąki już teraz. Kontrakty obu panów obowiązują do 30 czerwca 2026 roku. 

Davide oraz jego świta przed każdym meczem wnikliwe analizują rywali, ale też nie spuszczają z oczu innych ekip. Zawsze starają się wychwytywać jakieś nowe pomysły i nie wahają się przed próbami wdrożenia ich u siebie. Stałe fragmenty, poruszanie się w ataku i obronie… wszystko może okazać się przydatne. Ancelotti junior otrzymuje wiele telefonów, ale w tym momencie ani myśli uwalniać się spod skrzydeł ojca.