Łunin: Doskonale to rozumiem, to była moja wina
Andrij Łunin w rozmowie z dziennikami odniósł się do tego, że oglądał dzisiejsze spotkanie ze Słowacją z ławki rezerwowych.
Andrij Łunin. (fot. Getty Images)
Andrij Łunin wciąż nie może się podnieść po końcówce klubowego sezonu. Nawet jego obecność na EURO 2024 nie zdołała ożywić bramkarza Realu Madryt, który był jednym z ukaranych przez Serhija Rebrowa po klęsce z Rumunią w inauguracyjnym meczu turnieju. Na drugie spotkanie ze Słowacją golkiper zasiadł na ławce rezerwowych, po tym jak selekcjoner Ukrainy postawił na Anatolija Trubina, młodego bramkarza Benfiki.
Po meczu nawet on sam uznał decyzję trenera za naturalną: „Doskonale to rozumiem, to była moja wina, jesteśmy grupą, zespołem, nie jednostkami… Rebrow nie rozmawiał ze mną, nie było potrzeby. Nadal pracuję i jestem gotowy jak zawsze”. „Przeprosiłem moich kolegów”, powiedział Łunin po swoim kiepskim występie przeciwko Rumunii. Bramkarz popełnił błędy przy dwóch pierwszych golach, które straciła jego drużyna, co kosztowało go krytykę w kraju. Najpierw źle wybił piłkę, co ułatwiło późniejszy atak rumuński i piękny gol Stanciu; przy drugim, popełnił błąd przy mocnym strzale Răzvana Marina, gdy piłka przeszła mu pod ciałem. Łunin wykazywał też nerwowość przy innych akcjach, co było jedną z przyczyn zaskakującej porażki Ukrainy.
„Mój błąd zmienił mecz. Jeśli bramkarz popełni błąd, większość razy kończy się to golem”, dodał Łunin, który teraz będzie musiał czekać na nową szansę z ławki. Z niepewną przyszłością w Realu Madryt, bramkarz liczył na rehabilitację na EURO. Jego rezerwowa pozycja w finale Ligi Mistrzów, po tym jak Carlo Ancelotti postawił na Thibaut Courtois, podkopała jego morale, mimo że wcześniej miał znakomity turniej. Jednak szczęście również mu nie sprzyjało na początku Mistrzostw Europy, co wywołało wątpliwości wokół ukraińskiej drużyny.
Media śledzące drużynę Rebrowa wspomniały o rozmowie między zawodnikami w celu naprawienia błędów. Doświadczeni zawodnicy, tacy jak Taras Stepanenko, podnieśli głos, nawet prosząc, aby selekcjoner opuścił szatnię, aby zażądać większego zaangażowania od wszystkich. Na mecz ze Słowacją Rebrow zdecydował się zmienić jednego zawodnika w każdej linii, i oprócz wprowadzenia Trubina za Łunina w bramce, nowościami byli również Tymczyk (za Konoplię) na prawym skrzydle, Brazhko (za Stepanenko) w środku pola i Jarmołenko (za Cyhankowa) w linii za napastnikiem.
Selekcjoner Ukrainy dobrze rozegrał swoje karty, mając do dyspozycji Trubina, który w pierwszej połowie kilkakrotnie interweniował, aby zapobiec zdobyciu większej przewagi przez Słowację, i który również umiejętnie zarządzał zmianami. Wprowadzenie Jaremczuka za Dowbyka wydawało się początkowo ryzykowne, ale napastnik Valencii strzelił pięknego gola, przypieczętowując remontadę Ukrainy, która nadal pozostaje w grze na tym EURO.
„Jestem zadowolony, że mamy dobrą rywalizację między bramkarzami. Anatolij Trubin zasłużył na grę po swoim występie w remisie 0:0 z Niemcami 3 czerwca. Był bardzo spokojny i mógłby być podstawowym bramkarzem już przed tym meczem”, skomentował Rebrow po spotkaniu, wyjaśniając swoją decyzję o pozostawieniu Łunina na ławce.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze