Advertisement
Menu

Koszykarski Real z drugim zwycięstwem nad Barceloną

Koszykarski Real Madryt wygrał drugi półfinał ligowy z Barceloną i do awansu do finałów brakuje mu tylko jednego zwycięstwa nad Katalończykami. Kolejne spotkanie w niedzielę.

Foto: Koszykarski Real z drugim zwycięstwem nad Barceloną
Džanan Musa w Klasyku z Barceloną. (fot. Getty Images)

Goście świetnie rozpoczęli mecz, ale Real Madryt wyszedł na prowadzeniu po serii punktowej 11:0. Barcelona grała jednak bardzo fizycznie i odzyskała prowadzenie, a nawet odskoczyła w drugiej kwarcie na 6 punktów. Wtedy na ratunek Królewskich przyszły trójki Llulla, który dał Realowi prowadzenie, a w ostatniej akcji gospodarzy przed przerwą przy wygasającym zegarze trójkę trafił Campazzo, dając Los Blancos do przerwy 4 punkty przewagi.

Barcelona otworzyła drugą połowę trójką, ale to Real Madryt powiększył przewagę do 7 punktów po akcjach Musy i Hezonji. Królewscy też szybko weszli w bonus, bo już po trochę ponad minutach rywale mieli popełnione cztery faule. To właśnie rzuty wolne pozwoliły Los Blancos na wypracowanie nawet dwucyfrowej przewagi. Barcelona próbowała wrócić, ale trójki Hezonji i Musy trzymały ją na dystans. Katalończycy potrafi wrócić do jednocyfrowej straty 7-punktową serią w ciągu kilkudziesięciu sekund, ale ostatecznie kwarta zakończyła się z 11 punktami przewagi Realu, bo najpierw trójkę trafił Chacho, a równo z syreną prawie z połowy trafił Llull.

Czwartą kwartę otworzyły akcje Yabusele i nawet 15-punktowa przewaga Królewskich. Kolejny zryw Barcelony tym razem zniwelowali Rudy, Yabusele i Chacho, dając nawet 17 punktów przewagi. Goście odpowiedzieli trójkami Abrinesa i Laprovittoli, schodząc poniżej 10 oczek straty. Real Madryt wytrzymał te ostatnie podrygi rywali, chociaż na 13 sekund przed końcem goście mieli trójkę, która mogłaby pozwolić im doskoczyć na zaledwie 3 punkty.

Ostatecznie najwięcej punktów (18) zdobyli Musa i Llull, a poza nim barierę 10 oczek przebili Tavares, Campazzo i Hezonja. Do awansu do finału Los Blancos brakuje tylko jednej wygranej, którą może uzyskać już w niedzielę w Barcelonie.

104 – Real Madryt (22+22+29+31): Causeur (3), Campazzo (14), Hezonja (12), Tavares (12), Musa (18), Rudy (3), Abalde (3), Rodríguez (8), Poirier (4), Llull (18), Yabusele (9), Ndiaye (0).

98 – Barcelona (24+16+22+36): Veselý (24), Rubio (4), Satoranský (15), Abrines (3), Parker (13), Da Silva (10), Brizuela (0), Kalinić (2), Hernangómez (6), Laprovíttola (12), Jokubaitis (0), Parra (9).

Poza kadrą znaleźli się:
• Gabriel Deck – zerwanie więzadła pobocznego piszczelowego w lewym kolanie (planowany powrót: początek sezonu 2024/25)
• Carlos Alocén – decyzja trenera

Półfinały Ligi Endesa (rywalizacja do trzech zwycięstw):
• Unicaja – UCAM Murcia 0:2
• Real Madryt – Barcelona 2:0

Kolejny mecz odbędzie się w niedzielę 2 czerwca w Barcelonie. Kolejne jeśli będą potrzebne, to 4 czerwca także w Barcelonie oraz ostatnie 6 czerwca w Madrycie. Finały ligi ACB najwcześniej rozpoczną się 7 czerwca.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!