Oficjalnie: Courtois nie zagra na EURO
Bramkarz nie otrzymał powołania na czerwcowy turniej w Niemczech, choć problemy zdrowotne ma już za sobą.
Thibaut Courtois. (fot. Getty Images)
Domenico Tedesco ogłosił dzisiaj listę 25 zawodników, którzy udadzą się na Mistrzostwa Europy w Niemczech. W kadrze Belgów zabrakło miejsca dla Thibaut Courtois, który na pewno nie wystąpi już na czerwcowym turnieju. Powołanymi bramkarzami są Koen Casteels, Thomas Kaminski oraz Matz Sels.
Już w grudniu ubiegłego roku golkiper Królewskich sam przyznał, że nie wystąpi na EURO. „Z powodu kontuzji i tak nie będzie mnie na Mistrzostwach Europy. Najpierw muszę odzyskać stuprocentową dyspozycję. Jeśli będę miał szczęście, w maju będę mógł rozegrać mecz. Ale nie będę wtedy w 100% gotowy na duży turniej. Myślę, że lepiej od razu powiedzieć o tym jasno drużynie narodowej. Nie zamierzam grać na poziomie 80%, skoro mamy innych dobrych bramkarzy. Odkładam swój honor na bok i w czerwcu będę po prostu dodatkowym kibicem. Miejmy nadzieję, że wygramy tytuł mistrza Europy”, mówił wówczas Courtois.
W sierpniu ubiegłego roku bramkarz zerwał więzadło krzyżowe przednie w lewym kolanie. W marcu wydawało się, że jest już bliski powrotu do gry, ale wówczas przytrafiła mu się kolejna kontuzja, tym razem uszkodzenie łąkotki przyśrodkowej w prawym kolanie. Wiele osób przypuszczało wówczas, że Belg nie ma już praktycznie żadnych szans na to, aby w tym sezonie wrócić jeszcze do gry.
Rehabilitacja Courtois przebiegała jednak na tyle dobrze, że na boisku zobaczyliśmy go ponownie na początku maja, gdy wystąpił w meczu z Cádizem. Łącznie Belg zagrał w czterech spotkaniach i za każdym razem notował czyste konto. Wszystkie znaki na niebie i ziemie wskazują też na to, że 1 czerwca zobaczymy go między słupkami podczas finału Ligi Mistrzów na Wembley.
Belgijskie media spekulują, że brak powołania dla Courtois nie jest konsekwencją jego grudniowych słów, lecz konfliktu z selekcjonerem. Trudne relacje między Tedesco a bramkarzem ciągną się już od dłuższego czasu. Rok temu w czerwcu golkiper opuścił przedwcześnie zgrupowanie reprezentacji i wytłumaczył po czasie, że nie czuł szacunku ze strony trenera i że nie chodziło tylko o brak przekazania mu opaski kapitana, o czym informowały media.
Belgijskie HLN twierdziło swego czasu, że przez cały okres rehabilitacji nikt z kadry nie kontaktował się nawet z bramkarzem, który w marcu publicznie zasugerował, że Tedesco jest kłamcą.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze