Advertisement
Menu
/ as.com

Ancelotti znowu miał rację

Luka Jović i Mariano zdobyli w tym sezonie łącznie dziewięć goli dla swoich klubów. W poprzednich latach Królewscy nie mogli liczyć na swoich rezerwowych i dopiero w tym sezonie rozwiązaniem okazał się Joselu, która ma na koncie już 16 goli.

Foto: Ancelotti znowu miał rację
Mariano w barwach Sevilli. (fot. Getty Images)

Dni mijają, a zespół Carlo Ancelottiego w spokoju przygotowuje się do finału Ligi Mistrzów. Królewscy mają już na koncie dwa zdobyte trofea w tym sezonie, a 1 czerwca powalczą o piętnasty puchar Europy. Bez wątpienia jednym z głównych powodów tak udanego sezonu jest wkład rezerwowych. Najbardziej wyróżnił się Joselu, który zdobył 16 bramek i zanotował 3 asysty. 

W poprzednich latach funkcja Hiszpana, przynajmniej w teorii, miała być pełniona przez Lukę Jovicia oraz Mariano. Carlo Ancelotti wielokrotnie był krytykowany za brak minut dla obu piłkarzy, którzy nie byli w stanie pomagać drużynie nawet w najtrudniejszych momentach. Ostatecznie obaj atakujący musieli odejść z Realu Madryt, a ich wyniki w nowych klubach tylko potwierdzają, że Carletto znowu się nie pomylił i decyzja o odstawieniu obu napastników była jak najbardziej słuszna. 

Mariano po kilkuletnim zupełnie nieudanym pobycie w Realu Madryt, gdzie w ciągu sześciu lat spędził na boisku łącznie 2219 minut rozdzielonych na 84 mecze (bilans 12 goli) po wygaśnięciu kontraktu postanowił odbudować się w Sevilli. Liczył, że w Andaluzji odzyska blask, ale w rzeczywistości jest tylko gorzej. W bieżących rozgrywkach przez powtarzające się kontuzje wystąpił w zaledwie 11 meczach w barwach Sevilli. Co więcej, Mariano nie zdobył bramki od… ponad dwóch lat. Ostatni raz 30-latek wpisał się listę strzelców 15 maja 2022 roku, gdy Los Blancos mierzyli się na wyjeździe z Cádizem. 

Statystyki Jovicia prezentują się nieco lepiej, ale i tak są one dalekie od tego, co aktualnie daje w Realu Joselu. W 29 meczach w tym sezonie snajper strzelił dla Milanu 9 goli, choć jego przyszłość w Mediolanie wciąż stoi pod znakiem zapytania. Podczas całej przygody w Madrycie Serb spędził na boisku łącznie 1557 minut. W białej koszulce zdobył zaledwie 3 bramki i nigdy nie był istotną postacią zarówno dla Zinédine'a Zidane'a, jak i dla Ancelottiego. 

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!