Ancelotti: Przyszłość Kroosa i Modricia to teraz tematy drugoplanowe
Carlo Ancelotti pojawił się wczoraj na konferencji prasowej przed dzisiejszym spotkaniem z Villarrealem w La Lidze. Przedstawiamy zapis tego spotkania trenera Realu Madryt z dziennikarzami w Valdebebas.
Carlo Ancelotti w trakcie konferencji prasowej w ośrodku Realu Madryt w Valdebebas. (fot. Getty Images)
[RMTV] Zagracie z Villarrealem, który walczy o wejście do europejskich pucharów. Jak drużyna podchodzi do tego meczu?
Podchodzimy do tego, jak do meczu przygotowawczego do tego, czym jest spotkanie 1 czerwca. Polecimy całą dostępną kadrą i podchodzimy do tego, jak do ważnego starcia dla utrzymania rytmu rozgrywek i zbudowania dobrego nastawienia oraz dynamiki. Villarreal gra o dużą stawkę, a naszym celem jest utrzymanie dobrej dynamiki z ostatniego okresu.
[Onda Cero] Zapamiętałem pańskie hasło sprzed jakiegoś czasu, że gdy może pan mówić prawdę, to ją mówi, ale gdy nie może, to po prostu pan milczy. Xavi w tym tygodniu miał problem, bo był zbyt szczery o finansowej sytuacji klubu, co zostało źle odebrane przez kibiców i prezesa. Pana zdaniem czasami mówienie prawdy w takich klubach, jak Real czy Barcelona, może kosztować posadę?
Nie chcę tego komentować. Trudno wydawać mi opinię. Mam duży szacunek dla Xaviego jako człowieka i trenera. Moim osobistym zdaniem jego praca od przyjścia do Barcelony była świetna. Życzę mu wszystkiego najlepszego na przyszłość.
[Castilla-LaManchaTV] Bramkarze pracowali w Valdebebas w tych dniach wolnych. Czy ta sytuacja rozwiewa pańskie wątpliwości? Czy może tylko je powiększa?
Nie mamy żadnej wątpliwości co do tego, co mamy robić do 1 czerwca. Do 1 czerwca spróbujemy jak najlepiej przygotować drużynę i wszystkich piłkarzy, a 1 czerwca podejmiemy najodpowiedniejsze decyzje, by wygrać. Tu nie mam wątpliwości. W tym tygodniu odpoczywaliśmy i teraz mamy dwa tygodnie, by doprowadzić zespół do maksymalnej formy na finał.
[COPE] Wiele mówi się o przyszłości Kroosa i Modricia. Wydaje się, że Luka chce zostać. Czy jest coś nowego w tej sytuacji? Jest pan optymistą w obu sprawach?
Zawsze jestem optymistą. Myślę tak, jak mówię: teraz te wszystkie omawiane przez was tematy są drugoplanowe. Dla nas w tym momencie one się nie liczą. Jesteśmy maksymalnie skupieni na tym, co mamy robić i co musimy zrobić włącznie z tymi dwoma meczami ligowymi. Nic więcej. Co do tematów związanych z przyszłością, będziemy rozmawiać po finale.
[Radio MARCA] Wydaje się, że Modrić z czasem zaakceptował swoją rolę zmiennika. Jak wyglądała pierwsza część sezonu, gdy po derbach na Metropolitano stracił podstawową rolę w zespole? Czy wasze stosunki się ochłodziły? Czy on źle znosił tę sytuację?
Nigdy nie miałem problemu z Luką Modriciem, bo jest piłkarzem z topu i jednym z najlepszych pomocników na świecie, ale ponad tym jest też spektakularnym człowiekiem. Nigdy nie mieliśmy ze sobą żadnego problemu i nigdy nie będziemy go mieć, bo bardzo się szanujemy.
[Radio Nacional] Po ostatnim pokazie Courtois nie spadł panu ciężar z serca w tej debacie?
Dla mnie nie ma debaty [śmiech]. Już to doskonale wytłumaczyłem. Jak mówiłem, wasza wątpliwość jest tym, co się dzieje: Łunin zanotował fantastyczny sezon i bardzo pomógł nam w dojściu do finału, a Courtois wraca do bycia tym, kim był wcześniej, czyli najlepszym na świecie.
[MARCA] Na początku sezonu opowiadał pan o przejściu z grą z weteranami na grę z młodymi. To przejście nie jest jeszcze domknięte. Czy jest pan przygotowany na kolejny sezon zarządzania tymi zmianami w zespole?
Dotychczas to było miękkie przejście, ciągle trwa i może pozostawać miękkie. Ale może tak też nie być. Jeszcze o tym będziemy rozmawiać, ale to przejście będzie trwało także w kolejnym sezonie.
[SER] Jakim człowiekiem jest Kroos? Jaki jest w bliższym kontakcie? Jak wygląda komunikacja z nim w kwestii informowania go, że gra lub nie gra? Złości się, gdy nie gra?
Toni jako człowiek jest Niemcem [uśmiech]. Podobnie jak ja. Ja w tym względzie też czuję się mocno Niemcem. Nie mówię za wiele i wolę słuchać. On też taki jest. Gdy jednak musi coś powiedzieć, to mówi to bardzo klarownie. Nie ma też wielu wątpliwości, jest dosyć klarowny, jest bardzo szczery. Ja bardzo lubię taki profil człowieka, bo ja też czuję się trochę Niemcem, ale przy tym w większości Włochem.
[AS] Mówi pan, że to mecz przygotowawczy. Czy nie musi pan jednak porozmawiać z piłkarzami, by nie byli zbyt rozluźnieni? Czy musi pan pracować nad tym aspektem?
Najlepszy sposób na przygotowanie się do ostatniego spotkania to rozgrywanie meczów na 100%. Zrobiliśmy to świetnie z Granadą i Alavés. Tak będzie też jutro. Prawda jest taka, że ja mówiłem niewiele przy okazji tych dwóch spotkań. Strzeliliśmy 9 goli, straciliśmy 0, więc myślę, by mówić jeszcze mniej, bo idzie nam dobrze.
[TNT Sports Brasil] Ostatnio mówił pan, że na ten moment Militão nie jest gotowy do gry w finale od początku. Czy w ogóle rozważa pan taką opcję, by zagrał od początku?
Jeśli nie jest gotowy na 100%, to widzę, że jest bardzo blisko. Prezentuje się świetnie, mocno się poprawił, brakowało mu minut i je zebrał, zagra także jutro. Widzę go blisko jego najlepszego poziomu, więc oczywiście, że jest opcją do gry.
[OkDiario] Powiedział pan ostatnio, że Łunin i Courtois zagrają jeszcze po jednym meczu przed finałem. Może pan zdradzić, kto wystąpi jutro?
Jutro zagra Łunin.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze