„Porównania z białym klubem są teraz ohydne”
Víctor Font, były kandydat na prezesa Barcelony, udzielił wywiadu w Catalunya Ràdio.
Joan Laporta, Víctor Font i Toni Freixa przed wyborami w 2021 roku. (fot. twitter.com)
– Porównania z białym klubem są teraz ohydne. Moglibyśmy z nimi konkurować, gdybyśmy zrobili wszystko tak, jak należy. Mamy najlepszego trenera na świecie (Pepa Guardiolę – dop.), który nie pracuje w klubie, najlepszych menedżerów, którzy pracują w innym klubie (Manchesterze City – dop.). Musimy stworzyć warunki, aby cały ten talent powrócił.
– Mamy całkowity chaos w instytucji. Nie martwi mnie brak tytułów, ale chaos instytucjonalny. Barça to wciąż pociąg pędzący 300 kilometrów na godzinę prosto w ścianę. Jesteśmy znacznie gorsi niż trzy lata temu.
– Nie mówi się nam prawdy. Historia klubu jest fałszywa. Oszukują nas. Nie mówię, że jesteśmy teraz w gorszej sytuacji, liczby tak mówią. W ciągu tych trzech lat ponieśliśmy miliard strat operacyjnych. Sprzedawaliśmy aktywa i majątek, i robiliśmy to źle, praktycznie pierwszej osobie, która mijała nas na ulicy. Klub od trzech lat nie ma planu rentowności.
– W klubie są teraz tylko przyjaciele i krewni Laporty. Zwolnili wszystkich. Ludzie, którzy podejmują główne decyzje to były szwagier Laporty, który nie ma żadnego stanowiska, ale jest zaangażowany we wszystkie decyzje, Deco, przyjaciel byłego szwagra, Yuste, dobry człowiek i Laporta, który może kochać klub ile chce, ale nie jest trenerem. Laporta z przeszłości wiedział, jak delegować zadania, miał Cruyffa i Txikiego jako doradców. Nie ma nic wspólnego z dzisiejszym Laportą.
– Vitor Roque? Ta operacja nie ma nazwy. Podpisaliśmy go w styczniu, jakby był Ronaldinho, a teraz go nie chcemy. I tutaj nikt niczego nie wyjaśnia.
– Stabilność w klubie jest kluczowa. Dla mnie wotum nieufności za błędy w zarządzaniu powinno być zakazane, ponieważ trzeba pozwolić ludziom pracować. Jeśli dochodzi do przestępstw lub korupcji, to inna sprawa, przekraczasz czerwone linie, tak jak stało się z Bartomeu.
– Dźwignie? Następne trzy lub cztery tygodnie są bardzo ważne dla instytucji. Musimy rozwiązać operację Barça Studios, znaleźć prawdziwego inwestora, kwestię Nike, jednego ze strategicznych partnerów i zrównoważyć budżet. Na miesiąc przed końcem sezonu nie wiemy, czy uda nam się podpisać kontrakt, czy nie. Wciąż nie odrobiliśmy pracy domowej.
– Xavi? Optowałbym za strukturą, która dawałaby stabilność trenerowi. To, czego doświadczyliśmy kilka tygodni temu, było surrealistyczną konferencją prasową. Mówił o stabilności, a dwa miesiące wcześniej powiedział, że odejdzie. Nawet Guardiola z taką strukturą nie mógł nic wygrać. Co może tu zrobić trener?
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze