Advertisement
Menu
/ TNT Sports

Tuchel: Liniowy przeprosił

Thomas Tuchel po rewanżowym meczu 1/2 finału Ligi Mistrzów z Realem Madryt udzielił wywiadu TNT Sports. Przedstawiamy wypowiedzi trenera Bayernu Monachium z Santiago Bernabéu.

Foto: Tuchel: Liniowy przeprosił
Thomas Tuchel w meczu z Realem Madryt. (fot. Getty Images)

– Prawie awansowaliśmy, prawie byliśmy na miejscu, ale doszło do bardzo nietypowego błędu ze strony najlepszego piłkarza przy bramce na remis... Potem straciliśmy drugiego gola w decyzji bardzo na styku. Potem strzeliliśmy gola, ale pojawiła się katastrofalna decyzja liniowego i sędziego głównego. Na końcu  przez tę decyzję odczuwasz to wręcz jako zdradę. To była wielka bitwa, zostawiliśmy wszystko na murawie i byliśmy prawie na miejscu. Teraz pozostaje pogratulować Realowi Madryt.

– Ktoś wytłumaczył tę decyzję? Liniowy przeprosił. To nie pomaga. Podnosić chorągiewkę na tym poziomie w tak bliskiej decyzji w ostatniej minucie... To samo sędzia główny. Arbiter nie musi gwizdać. Widzi, że wygraliśmy drugą piłkę i mamy strzał. Gwizdek to bardzo, bardzo zła decyzja. To jest przeciwko przepisom i to bardzo zła decyzja. To katastrofa... Ciężko to przełknąć, ale jest, jak jest.

– Czuliśmy, że mamy w drugiej połowie coraz większą kontrolę. Nigdy nie masz pewności, bo to Real w Madrycie... Nie byliśmy dokładni w kontrach. Gdybyśmy byli dokładniejsi i spokojniejsi na połowie rywala, moglibyśmy może stworzyć decydującą okazję na drugiego gola. Część tej historii jest taka, że zaczęliśmy czwórką w ataku i cała czwórka musiała zejść przez kontuzje i skurcze. To trochę za dużo na takim poziomie.

– Rozczarowanie tym, gdzie mogliśmy zajść? Tak, bo jeśli masz awans w 88. minucie, to widzisz światełko w tunelu. Nie był to nasz najlepszy mecz, ale jak mówiliśmy wcześniej, nie musimy być perfekcyjni, a jedynie wystarczająco dobrzy. Jeśli masz dobrą bitwę i dajesz z siebie wszystko, a drużyna gra razem, ale w jednym momencie mamy gracza poza grą przez skurcze i tracimy gola, którego nigdy nie tracimy przy naszym bramkarzu, to trudno coś takiego przełknąć. Zostawiliśmy wszystko na boisku, to coś dobrego i ważnego, bo to jest sport. Na końcu trzeba zaakceptować ten wynik.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!