Rodrygo: Jeśli nie możemy wygrać, to nie chcemy przegrać
Rodrygo Goes udzielił wypowiedzi dla telewizji Movistar+ po zremisowanym pierwszym meczu półfinałowym Ligi Mistrzów z Bayernem Monachium na Allianz Arena. Przedstawiamy wypowiedzi Brazylijczyka.
Rodrygo upada w polu karnym Bayernu po faulu Kima Min-jae. (fot. Getty Images)
– Wynik na koniec nie jest zły? Tak, to prawda, zawsze myślimy tak, że jeśli nie możemy wygrać, to nie chcemy przegrać. Myślę, że remis jest dziś perfekcyjny przy wszystkim, co wydarzyło się w meczu. Zaczęliśmy dobrze, później straciliśmy dwie bramki, na koniec wyrównaliśmy... Jest dobrze. Teraz wszystko rozstrzygnie się na naszym stadionie, wszystko jest otwarte i zobaczymy, co się wydarzy.
– Nasz gol nadszedł w momencie, w którym najbardziej cierpieliśmy? Tak, to są mecze Ligi Mistrzów, jesteśmy przyzwyczajeni. Zawsze tak będzie. W tych momentach, kiedy myślą, że jesteś martwy, właśnie wtedy możesz stworzyć najwięcej zagrożenia. I tak też się wydarzyło. Później to był mecz, w którym nie czuliśmy się najlepiej, ale zremisowaliśmy i tak to zawsze działa.
– Powiedziałem Kroosowi, żeby dał mi też takie podanie? (śmiech) Graliśmy dużo prawą stroną i później powiedziałem mu: „Ej, pograjmy też lewą!”. Cóż, ależ dał niewiarygodne podanie!
– Namawiamy Kroosa, by pozostał z nami? Tak, tak, cały czas mu mówimy, żeby dalej grał, ale nie tylko jeden rok, tylko wiele lat. Wiek nie ma tu znaczenia, on zawsze ma tę maestrię, klasę… Lubię na to patrzeć, lubię z nim grać. Mam nadzieję, że tak będzie dalej.
– Wymiana pozycji z Vinim? Tak, prawdę mówiąc, kiedy gram na lewej, a Vini w środku, to czujemy się dobrze, ponieważ cały czas się wymieniamy i jesteśmy przyzwyczajeni do wymieniania tych pozycji. Myślę, że to działa z korzyścią dla drużyny i mam nadzieję, że trener dalej będzie się tego trzymać, ponieważ dobrze to wychodzi.
– Dziś zrobiliśmy mały krok, ale brakuje tego najważniejszego na Bernabéu? Tak, teraz Bernabéu. Jak powiedziałem, wszystko jest otwarte, ale gramy u siebie, z naszymi kibicami, z całą tą siłą. Zobaczymy, co się wydarzy, ale już nie możemy się doczekać.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze