Capello: Widziałem fantastyczny i pełen chęci Real
Po niedzielnym Klasyku dziennikarze Marki postanowili porozmawiać z Fabio Capello. Włoch obejrzał starcie z Barceloną z wysokości trybun. Poniżej prezentujemy przemyślenia Włocha, który w przeszłości dwukrotnie prowadził Królewskich.
Fabio Capello. (fot. Getty Images)
– Czuję się tutaj jak w domu, jestem zadowolony, że mogłem tu przyjechać. Pierwszy raz byłem na nowym Bernabéu. Widziałem fantastyczny i pełen ochoty Real. Każdy każdemu pomagał i próbował odwrócić losy potyczki.
– Ancelotti to nauczyciel umiejący powiedzieć piłkarzom to, co powinien. Podobały mi się zmiany, ponieważ przed przerwą drużyna nie spisywała się aż tak dobrze, a trener to zrozumiał. Z wejściem każdego kolejnego piłkarza było coraz lepiej.
– Nie podobała mi się Barcelona. Wiele podań było bezużytecznych. Więcej zagrożenia stwarzali w pierwszej połowie po rzutach rożnych. Po przerwie mieli okazję, ale nie tworzyli zagrożenia zbyt często. Nie widziałem u nich piłkarzy przekonanych w pełni do tego, by pomóc trenerowi osiągnąć cel. Nie walczyli zbyt ochoczo i nie starali się tak, jak do tego przyzwyczaiła Barcelona.
– To niedopuszczalne, by w Hiszpanii wciąż nie było technologii goal line. To wstyd dla ligi Tebasa, która potem chce się nazywać najlepszą na świecie.
– Uważam, że z City Real przygotował się pod kątem gry rywala. Byli bardzo sprytni, ponieważ nie pozwalali dochodzić przeciwnikowi do strzałów głową, pozostawali zwarci i sami stworzyli sobie kilka okazji. City mogło co najwyżej wymieniać tylko kolejne podania. Zawsze wychodzi się z założenia, że Real musi napierać. A to zależy od rywala. City bardzo szybko odzyskuje futbolówkę, a następnie długo rozgrywa. Jestem szczęśliwy z powodu awansu.
– Real ma kadrę o bardzo wysokiej jakości, do czego dochodzi dobry styl. Umieją dostosować go do okoliczności. To faworyt do zdobycia Ligi Mistrzów.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze