Advertisement
Menu
/ Movistar+, TNT Sports

Ancelotti: Chcieliśmy grać trochę inaczej, ale strzeliliśmy gola

Carlo Ancelotti po rewanżu 1/4 finału Ligi Mistrzów z Manchesterem City udzielił wywiadu Movistar+. Przedstawiamy wypowiedzi trenera Realu Madryt z tej rozmowy na Etihad Stadium.

Foto: Ancelotti: Chcieliśmy grać trochę inaczej, ale strzeliliśmy gola
Carlo Ancelotti w meczu z City. (fot. Getty Images)

Jak wytłumaczyć to, co się właśnie tutaj stało?
Cóż... Jak to wytłumaczyć... Dobrze zaczęliśmy, wyszliśmy na prowadzenie i potem cofnęliśmy, by bronić, walczyć, cierpieć, poświęcać się... Myśleliśmy, żeby grać trochę inaczej, ale przez to, że strzeliliśmy gola, to za nisko obniżyliśmy ustawienie. Wtedy City miało większą kontrolę, ale City zawsze ma kontrolę i uważam, że broniliśmy bardzo, bardzo dobrze. Świetnie.

Jesteście przyzwyczajeni do rywalizacji i walki, ale czy kiedykolwiek w karierze widział pan, żeby zespół przeżył mecz w taki sposób od 30. minuty?
W Realu Madryt nie widzieliśmy tego wiele razy [śmiech]. Ten herb jednak wyciąga z ciebie to, o czym nikt nie myślał, że posiadasz. Byliśmy przekonani w karnych, że możemy wywalczyć awans. Byliśmy bardzo przekonani... Andrej rozegrał fantastyczny mecz... Ja bardzo lubię, gdy widzę, że zespół walczy i się poświęca. Bardzo to lubię przy jakości, to jest jasne. Myślę jednak, że wygrać tutaj można było tylko w jeden sposób.

Co powiedział panu Pep Guardiola? Rozmawialiście chwilę na murawie.
Pogratulował nam awansu. Życzył nam szczęścia. Był dżentelmenem jak zawsze, jak dżentelmenem jest ten klub. Manchester City to klub dżentelmenów.

Jak czuje się teraz drużyna fizycznie? Wysiłek był potężny, a zmiany wynikały praktycznie tylko z problemów fizycznych.
Tak... Czujemy się świetnie. Nie mamy problemów fizycznych. Zmęczenie jest wielkie, ale mamy czas do niedzieli i się zregenerujemy. Śpimy tutaj i ze spokojem się zregenerujemy oraz zrozumiemy, że zrobiliśmy coś świetnego. Kolejny awans do półfinałów nie był tak łatwy... Wszyscy uznawali nas za martwych, ale nigdy nie uznawaj Realu za martwy, bo Real nigdy nie umiera.

Na koniec tego epickiego dwumeczu. Powiem, że trzeba byłoby obejrzeć ten dwumecz wiele razy, bo było w nim mnóstwo szczegółów. Na Uniwersytecie Futbolu ten mecz byłby jak dyplom.
Cóż... Z naszej strony w defensywie zagraliśmy świetnie, bo City stara się tworzyć ci wiele problemów: zrywają się, wchodzą za bocznego obrońcę... Trzeba zarządzać wieloma aspektami w obronie i robiliśmy to świetnie.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!