Łunin: Były trzy opcje, by zostać na środku i wybraliśmy jedną
Andrij Łunin udzielił wywiadu dla telewizji Movistar+ po rewanżowym ćwierćfinale Ligi Mistrzów z Manchesterem City, który Real Madryt wygrał w serii rzutów karnych. Przedstawiamy wypowiedzi bohatera Królewskich.
Andrij Łunin był bez wątpienia jednym z bohaterów Realu Madryt w starciu z Manchesterem City na Etihad Stadium. (fot. Getty Images)
– Wyglądam na zmęczonego? Jestem trochę zmęczony, ponieważ to pierwszy taki mecz w mojej karierze. 120 minut z takimi wymaganiami, Liga Mistrzów, wyjazd, wiele cierpienia, ale ogromne podziękowania dla drużyny, która cierpiała, która biegała, która walczyła i awansujemy do półfinałów.
– Przed karnymi rozmawiałem z Kepą i Llopisem? Wyczułem dobrze Bernardo Silvę i Kovačicia? Czy Rüdiger mi coś podpowiedział? Jak wyglądały te przygotowania? Cóż, przygotowujemy się wszyscy ci, którzy zostali do strzelania karnych. Trzeba było zaryzykować z jednym, wybraliśmy jeden i na szczęście wyszło dobrze.
– Czy chodzi o Bernardo? Tak.
– Że jeden, tak czy owak, strzeli w środek? Tak, były trzy opcje, by zostać, ale na koniec wybraliśmy jedną.
– Od 30 minuty był to dla nas prawdziwy test przetrwania? Cóż, w przerwie powiedziałem, że czasami są takie mecze, w których trzeba cierpieć, które trzeba przezwyciężyć. Nie zawsze można grać piłką, nie zawsze można być lepszą drużyną na boisku, ale dzisiejszy mecz jest przede wszystkim dla mnie ogromnym doświadczeniem. A drużyna, jak już powiedziałem wcześniej, wykonali ogromny wysiłek, pracując w ten sposób przez 120 minut. Nie wyobrażam sobie, żebym miał tak biegać nawet przez 5 minut.
– Wszyscy mają teraz skurcze? Tak, ale to normalne, to wielka zasługa zespołu.
– Fede wybrany graczem meczu? Czy Rüdgier powiedział mi, gdzie będzie strzelał Kovačić, czy wiedziałem o tym wcześniej? Cóż, zawodnikiem meczu jest dziś drużyna. Jeśli chodzi o Kovačicia, to rozmawialiśmy o wszystkich zawodnikach. Pomógł mi trener, pomogli mi koledzy, pomogli mi wszyscy i na koniec trzeba było wybrać.
– I wybrałem dobrze? Cóż, wszyscy wybraliśmy dobrze.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze