Nacho: Jesteśmy Realem Madryt i walczymy do końca
Nacho po rewanżu 1/4 finału Ligi Mistrzów z Manchesterem City udzielił wywiadu Movistar+. Przedstawiamy wypowiedzi zawodnika Realu Madryt z murawy Etihad Stadium.
Fot. Getty Images
– Co mogę powiedzieć? Awans to był cel od początku dwumeczu. Mocno cierpieliśmy, bo ta drużyna mocno cię tu naciska, ale cóż, jesteśmy Realem Madryt i walczymy do końca. Najważniejsze, że jesteśmy w półfinałach i jesteśmy bardzo szczęśliwi.
– To był pokaz tego, jak przeżyć przy takich trudnościach? Tak. Nie jesteśmy do tego przyzwyczajeni. Zazwyczaj to my tak spychamy rywala. Tu gra się bardzo trudno przy tej ekipie, która gra jak City, ale cóż... Pokazaliśmy inną twarz ze świetną obroną. W średnio-niskim ustawionym bloku wykonaliśmy niesamowitą pracę. Tyle, bardzo się cieszymy, bo wypełniliśmy cel i myślimy o tym, co nadchodzi.
– Haaland mnie atakował? Zagraliśmy bardzo dobrze w obronie. Cieszymy się też z naszego poziomu indywidualnego. To magiczne wieczory, o których marzysz od dziecka. Gęsia skórka [śmiech].
– Modrić zmarnował karnego, ja trafiłem i pojawił się Łunin? Hasta el final [śmiech]. Wydawało się, że źle zaczęliśmy, ale to odwróciliśmy. Walczyliśmy. Zawsze walczymy do końca. Ten zespół ma niesamowitą dumę. Wygraliśmy wszystko, ale pozostajemy w walce, nawet jeśli mamy już sporo lat [śmiech].
– Czy będziemy świętować? Trzeba to świętować dzisiaj... I jutro [śmiech]. A potem pomyśleć o Klasyku, który też jest bardzo ważny dla La Ligi i chcemy ją szybko sobie ustawić.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze