Czy istnieje problem z murawą na Santiago Bernabéu?
Pep Guardiola po meczu poskarżył się na stan murawy Santiago Bernabéu. Co wiemy o tej sprawie?
Ujęcie z pomeczowego studia Movistar+ po starciu Realu z City. (fot. Getty Images)
„Prawda jest taka, że stadion jest naprawdę imponujący. Teraz muszą tylko zadbać o murawę. Florentino musi się teraz skupić tylko na tym, aby w kolejnym kroku zapewnić dobre boisko, ponieważ Real Madryt zawsze takie miał”, powiedział w wywiadzie pomeczowym Pep Guardiola i następnie na konferencji prasowej dodał, że na trawę skarżyli się piłkarze. „Czasami z góry nie widać prawdziwego stanu murawy. Dzisiaj się podnosiła. Piłka skakała. Nie była jednolita, tak mogę to określić, ale to nie jest żadna wymówka”, dodał w strefie mieszanej Rodri.
Dotychczas media w tym sezonie w ogóle nie zajmowały się tematem murawy na Bernabéu. Trzeba jednak przyznać, że w ostatnich meczach widać było pewne niedociągnięcia w kwestii pokrycia boiska trawą i widać było nieznaczne ubytki, ale nie skarżyli się na to ani rywale, ani reprezentacje Hiszpanii i Brazylii, ani przede wszystkim piłkarze Realu Madryt. José Félix Díaz z dziennika MARCA po meczu podkreślił, że w poprzednich sezonach piłkarze wypowiadali się krytycznie o boisku, gdy jego stan był gorszy, ale teraz nie było żadnych skarg nawet prywatnie, a przynajmniej klub o nich nie informował.
Po meczu w studiu Movistar+ boisko tak opisał komentator Carlos Martínez: „Wygląda strasznie. Teraz zwraca naszą uwagę, gdy jesteśmy w studiu przy murawie. Trawa wygląda naprawdę średnio. Pracownicy próbują wyrównać ubytki i wsadzają z powrotem wyrwane fragmenty murawy. Przyklepują ją grabiami, ja pierwszy raz widzę coś takiego. To zwraca uwagę. Mogłoby być naprawdę dużo lepiej”. Jorge Valdano, legenda Realu Madryt na boisku i w biurach, dodał u jego boku: „Jej stan mógłby być lepszy”.
Na razie oczywiście media nie informują za klubem, czy powstał jakiś problem ze szklarnią lub jej obsługą. Będziemy przekazywać aktualizacje w tej sprawie na bieżąco. Trzeba przypomnieć, że w poprzednich latach problemem był szczególnie pył z prac budowlanych, które cały czas trwają na stadionie, chociaż nie są już tak ciężkie ani widoczne. Od września działa jednak podziemna szklarnia i większość czasu poza meczami trawa spędza pod ziemią. Jesienią podkreślano, że system dbania o murawę bez naturalnego światła i w sztucznych warunkach też wymaga zebrania danych oraz doświadczenia.
Na powyższym zdjęciu widać dwa z kilku zabiegów, jakim od razu poddawana była murawa: są to badanie gleby i nakłuwanie trawy. Poza tym uzupełniano ubytki, wyrównywano boisko i korzystano z kosiarek lub urządzeń do nich podobnych, które widać poniżej.
Intentando mimar el césped que no le gusta a Pep... pic.twitter.com/TmX5upERGJ
— Antonio Romero (@aromeroser) April 9, 2024
Teraz trawa zjedzie do szklarni i powróci na powierzchnię przed Klasykiem z Barceloną, który odbędzie się 21 kwietnia.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze