Zdjęcie, które nie zostało zapomniane
Manuel Estiarte, przyjaciel Pepa Guardioli i członek jego sztabu, po ubiegłorocznym zwycięstwie 4:0 Manchesteru City z Realem Madryt wrzucił na swoje media społecznościowe wymowne zdjęcie, które po kilku godzinach usunął. W sieci jednak nic nie ginie.
Zdjęcie opublikowane przez Manuela Estiarte, które przyjaciel Pepa musiał jednak usunąć. (fot. Instagram)
„Rysunek wyobraża naocznie to, co w książce zajmuje kilkanaście stronic”, pisał w powieści „Ojcowie i dzieci” Iwan Turgieniew, jasno dając do zrozumienia o sile przekazu zdjęcia w kontekście wyjaśniania pewnych aspektów Z podobnego założenia wyszedł Manuel Estiarte, przyjaciel Pepa Guardioli i członek jego sztabu trenerskiego, który po zwycięstwie 4:0 z Realem Madryt na Etihad Stadium opublikował na Instagramie zdjęcie, które – głównie wśród kibiców Królewskich – wywołało spore kontrowersje.
Mimo że przed rozpoczęciem półfinałów przed rokiem Pep zapewniał, że nie podchodzą do nich z chęcią zemsty za historyczną remontadę Królewskich w poprzedniej edycji Ligi Mistrzów, to po uzyskaniu awansu rzeczywistość pokazała coś zupełnie innego. „Chciałem tego losowania, ponieważ ubiegłoroczna porażka była tak ciężka, że skupiliśmy na tym całą energię, ponieważ mówiono, że ci piłkarze nie mają wartości, nie mają charakteru. Miałem wrażenie, że graliśmy z całorocznym bólem brzucha po tym, co się wydarzyło”, mówił po upokorzeniu Los Blancos Guardiola. To było zwycięstwo, które pozwoliło Katalończykowi i jego ekipie dać upust emocjom tłumionym po porażce w 2022 roku na Bernabéu.
Po tym zwycięstwie Manuel Estiarte wrzucił na Instagram zdjęcie, na którym widzimy m.in Pepa Guardiolę, jego brata Pere, byłego prezydenta Argentyny Mauricio Macriego czy właściciela City, Khaldoona Al Mubaraka. Zdecydowana większość obecnych tam dżentelmenów pozuje do zdjęcia z uniesionymi czterema palcami, co jest oczywiście nawiązaniem lania, jakie kilka chwil wcześniej sprawili podopiecznym Carlo Ancelottiego gracze The Citizens. Zdjęcie momentalnie zalała lawina nieparlamentarnych komentarzy ze strony kibiców Realu Madryt i w efekcie Estiarte po kilku godzinach fotkę usunął.
Mimo niezadowolenia madridistas, którym zdjęcie to jednoznacznie kojarzyło się ze słynną fotografią Gerarda Piqué po manicie w 2010 roku, to w samym klubie wykazano zrozumienie do radości w ekipie City i odebrano za coś normalnego po tak okazałej wygranej. „Zwycięstwa tego kalibru trzeba świętować i być dumnym”, można było usłyszeć w obozie Królewskich, którzy pragnęli uciąć zbędną polemikę. Piłkarzy to nie dotknęło, co jednak nie oznacza, że o tym zapomnieli. Nie chodzi też o zdjęcie samo w sobie, ale o porażkę i odpadnięcie z Ligi Mistrzów. Dlatego dziś Los Blancos podchodzą do pierwszego meczu ćwierćfinałowego z ogromną ochotą dokonania swojego rewanżu za wydarzenia sprzed roku.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze