Advertisement
Menu
/ as.com

Soulé: Od małego marzę o grze dla Realu Madryt

Matías Soulé rozgrywa we Włoszech bardzo dobry sezon. 20-letni atakujący Frosinone strzelił w Serie A już 10 goli i zanotował dwie asysty. W ostatnim wywiadzie dla ESPN udzielił zaś kilku interesujących wypowiedzi, w tym związanych z Realem Madryt.

Foto: Soulé: Od małego marzę o grze dla Realu Madryt
Matías Soulé. (fot. Getty Images)

– Jednym z moich najgorętszych marzeń byłaby gra dla Realu Madryt. Marzyłem o tym od małego. Chciałbym również sięgnąć po Ligę Mistrzów. Możliwość dzielenia szatni z Mbappé w Madrycie? Jak już powiedziałem, to moje marzenie (śmiech) – wyznał młody Argentyńczyk. Na tym jednak nie koniec wątków związanych w mniej lub bardziej bezpośredni sposób z Królewskimi. 

Choć piłkarz występuje na co dzień we Frosinone, to jednak jest tam wypożyczony z Juventusu. W Turynie miał okazję poznać między innymi Cristiano Ronaldo. – Zaskoczyło mnie, jak dobrym jest człowiekiem. Nie znałem go, ale słyszałem o nim wiele. Jest kapitalny. Pamiętam, że któregoś dnia udaliśmy się na posiłek, on usiadł obok mnie, choć wcześniej nie zamieniłem z nim słowa. Kiedy wszyscy sobie już poszli, on dalej opowiadał o tym, jakie miał auta, jak było w Realu… – wspomina. 

W trakcie zgrupowania reprezentacji Argentyny Soulé miał okazję poznać także Lionela Messiego. – Przyjechałem trochę później i kiedy zmierzałem do pokoju, on wyszedł tylko po to, żeby się przywitać. Powiedziałem sobie, że już nigdy nie umyję ręki (śmiech). Nie rozmawiałem z nim zbyt długo, ale da się zauważyć, że to bardzo dobry człowiek. Poza Messim podobają mi się Mbappé i Haaland, ale uwielbiam zwłaszcza Neymara. Rzeczy, jakich dokonywał jeszcze w Santosie, były niesamowite – dzieli się swoimi spostrzeżeniami. 

Soulé jest jednym z pewniaków Javiera Mascherano do występu na turnieju olimpijskim, choć posiada także włoski paszport. W wywiadzie zdradził zresztą, że Luciano Spalletti starał się go namówić na występy w reprezentacji Włoch. – Rozmawiałem z nim przez telefon. Później jeszcze przyjechał osobiście odwiedzić mnie w klubie. Podziękowałem mu za zainteresowanie, ale odmówiłem. 

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!