Kroos ma swoje do nadrobienia
Niemiec planuje nie zejść poniżej średniej meczów, jaką wyrobił sobie w barwach Realu Madryt.
Toni Kroos. (fot. Getty Images)
Kroos ma rachunki do wyrównania. Niemiec przeciwko Manchesterowi City rozegra swój 40. mecz w sezonie (w większości z nich wychodził w pierwszym składzie), z 43, które Real będzie miał na koncie po pierwszym bezpośrednim pojedynku z drużyną Guardioli. To liczba, która pozwala zawodnikowi mieć nadzieję, że w tym sezonie nie zejdzie poniżej średniej spotkań na kampanię osiągniętej w ciągu ostatnich dziewięciu lat gry w Madrycie (46).
To pierwszy warunek (i prawdopodobnie jedyny), który musiał zostać spełniony, aby Kroos zgodził się zostać na kolejną kampanię: pozostanie ważnym graczem. A jest bardzo ważnym elementem układanki Carlo Ancelottiego. Niemiec najpewniej przebije w tej kampanii 42 mecze, które rozegrał w sezonie 2020/21 (najniższy wynik) i nie będzie daleko od 55, które zaliczył w sezonie 2014/15 (najwyższy wynik).
Pomocnik dzięki starciu z City wejdzie też na pułap 40 rozegranych meczów, czyli ten, poniżej którego nigdy nie zszedł w ciągu jego 10 sezonów w Realu Madryt i jest to jednym z powodów (oprócz spektakularnych występów), dla których jego przybycie jest uważane za jeden z transferów stulecia w ekipie Królewskich. Biorąc pod uwagę, że kosztował 25 milionów euro i że rozegrał już 456 meczów, jedno spotkanie Kroosa kosztowało Real tylko 54 824 euro i wartość ta wciąż spada.
W tym sezonie jest u Ancelottiego w czterech z pięciu najczęściej wystawianych konfiguracji środka pomocy. To także daje powody do optymizmu, iż 34-latek zdecyduje się przedłużyć kontrakt z Los Blancos o jeszcze jedną kampanię. Również po ostatnich wypowiedziach gracza panuje optymizm. „Relacje między klubem a mną są zbyt dobre, aby były problemy i myślę, że obie strony są bardzo spokojne. Mamy dobry sezon. Myślę, że znajdziemy satysfakcjonujące rozwiązanie dla obu stron” – powiedział niedawno Kroos.
Jedynym „zagrożeniem”, które pozostaje ukryte, jest to, że zawsze okazywał chęć przejścia na emeryturę na szczycie, będąc ważnym i po dobrym sezonie. To się realizuje także w tym momencie. Real Madryt ma za sobą wspaniały okres, a Niemiec jest filarem świetnych występów zespołu. Kroos nie chce tego, co przydarzyło się Marcelo w jego ostatnim sezonie ani, w mniejszym stopniu, tego, czego doświadcza Modrić w obecnym. Chce odejść, pozostając kluczowym piłkarzem w pamięci kibiców i swojej. Dlatego byłby to dla niego idealny moment na koniec kariery.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze