Nieodgadniony mistrz
Wszystko wskazuje na to, że Toni Kroos pozostanie w Realu Madryt na kolejny rok, ale on sam jeszcze nie przekazał klubowi swojej ostatecznej decyzji.
Toni Kroos w meczu Ligi Mistrzów przeciwko RB Lipsk na Santiago Bernabéu. (fot. Getty Images)
W ostatnich tygodniach po Valdebebas zaczęła krążyć dobra wiadomość – wygląda na to, że Toni Kroos pozostanie w Realu Madryt na kolejny rok. Przeczuwają to jego koledzy z szatni, proszą go o to trenerzy, a działacze są tego niemal pewni. Nie ma jednak żadnego oficjalnego potwierdzenia ani definitywnej pewności.
Kiedy w klubie zadaje się pytanie o kontynuowanie kariery przez Niemca, można spotkać się z optymizmem, choć wszyscy kończą swoją odpowiedź frazą: „Ale to Kroos”. Nie wszystko idzie po myśli włodarzy. Mają do czynienia z wyjątkową osobowością w świecie futbolu, która przez dwa sezony rozważała przejście na emeryturę, a teraz wróciła do reprezentacji Niemiec po opuszczeniu jej w 2021 roku.
W wieku 34 lat Toni Kroos rozgrywa jedną ze swoich najlepszych kampanii w białej koszulce. Jest kluczowy dla Carlo Ancelottiego i znajduje się w niesamowitej kondycji fizycznej. W trwających rozgrywkach wystąpił już w 38 meczach, strzelając w nich jednego gola i notując siedem asyst na wszystkich frontach. „Mój dziadek poradził mi, żebym pograł jeszcze rok w Realu Madryt, a latem wyjechał na wakacje”, zdradził doświadczony pomocnik na konferencji prasowej na zgrupowaniu niemieckiej kadry.
A powtarzane w Valdebebas „Ale to Kroos” ma swoje wytłumaczenie. Kroos nie jest zwykłym piłkarzem. Dla przykładu – zawsze nosi na boisku te same buty (nawet sam je pieczołowicie czyści) czy myślał o zakończeniu przygody z piłką w wieku 33 lat, wciąż będąc u szczytu kariery (chce zresztą odejść w wysokiej dyspozycji). „To on chce odejść z futbolu, a nie żeby futbol odszedł od niego”, mówią osoby z klubu.
Unikatowy charakter Kroosa
Kroos jest specyficznym sportowcem. To człowiek rodzinny, niespokojny, ciekawy wielu rzeczy, które życie ma do zaoferowania, poza piłką nożną. Chce uciec od wielu kwestii, które otaczają profesjonalny sport. Chce podróżować i poznawać nowe kultury. A przede wszystkim chce móc spędzać czas ze swoimi dziećmi oraz z całą swoją rodziną.
Większość swojego wolnego czasu spędza w domu, z rodziną. Rzadko widuje się go w centrum Madrytu lub w trakcie wizyt w najmodniejszych miejscach w stolicy Hiszpanii. Prowadzi spokojne życie, realizując się również w podcaście, który nagrywa razem z bratem Felixem. Jest prostą osobą, która zajmuje stanowisko w różnego rodzaju tematach. Wyraził między innymi swoją opinię w sprawie wejścia Arabii Saudyjskiej na rynek piłkarski, jednym wymownym słowem („embarrassing”) komentując informację o transferze Gabriego Veigi do Al-Ahli.
W Valdebebas mówią o nim w samych superlatywach. O jego profesjonalizmie i jakości. „Spaceruje, a wciąż jest najlepszy ze wszystkich”, opowiadają o Niemcu niektórzy canteranos. I mają nadzieję, że będą mogli cieszyć się jego klasą przez kolejny rok. Jedynym powodem, dla którego nie bierze się jego pozostania za 100-procentowy pewnik, jest jego wyjątkowy charakter.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze