Advertisement
Menu
/ marca.com

Wejście Gülera

Arda Güler pokazał się z bardzo dobrej strony na przestrzeni 98 minut, jakie zgromadził w sumie w koszulce Realu Madryt. Każdy występ młodego Turka przynosił ze sobą coś szczególnego.

Foto: Wejście Gülera
Arda Güler świętuje trafienie w meczu z Celtą Vigo. (fot. Getty Images)

Arda Güler do maksimum wykorzystuje szanse, jakie otrzymuje od Carlo Ancelottiego. Jego wkład w grę i impakt ofensywny przekraczają nawet najśmielsze oczekiwania, jeśli pod uwagę weźmiemy to, jak niewiele minut turecki pomocnik spędził na boisku. Liczby te robią jeszcze większe wrażenie, gdy wszystkie jego dotychczasowe występy w La Lidze, Copa del Rey i Superpucharze Hiszpanii (w Lidze Mistrzów nie miał jeszcze okazji zadebiutować) zsumujemy w jedną całość.

Od swojego debiutu 6 stycznia w pucharowym spotkaniu z Arandiną Güler rozegrał w sumie 98 minut. Innymi słowy, zgromadził minuty odpowiadające jednemu pełnowymiarowemu meczowi. I w tym swoim indywidualnym „meczu” 19-latek zdołał oddać pięć strzałów na bramkę, dwukrotnie trafił piłką w słupek lub poprzeczkę, zdobył jedną bramkę i wywalczył rzut karny. Podsumowując, prawdziwe partidazo z godnym podziwu impaktem ofensywnym.

Jak do tej pory, każdy występ Gülera przynosił ze sobą coś szczególnego. Najpierw w swoim debiucie z Arandiną trafił z rzutu wolnego w słupek, następnie w meczu z Gironą wywalczył rzut karny, którego nie wykorzystał ostatecznie Joselu, w meczu z Celtą Vigo zdobył swoją pierwszą bramkę w koszulce Realu Madryt, a w ostatnią sobotę z Osasuną popisał się uderzeniem z połowy boiska, po którym piłka zatrzymała się na poprzeczce.

Plan Ancelottiego
I to wszystko mimo faktu, że młody Turek nie może liczyć na zbytnią regularność i zazwyczaj na boisku melduje się na same końcówki spotkań. Oprócz meczu z Arandiną, w którym wyszedł w pierwszym składzie i rozegrał 59 minut, w sześciu pozostałych meczach gromadził średnio po zaledwie sześć minut na murawie. Sam Güler ewidentnie robi wszystko, aby wywalczyć sobie większe zaufanie w oczach Ancelottiego, który konsekwentnie trzyma się swojego wcześniej przygotowanego planu. „To jest kwestia rywalizacji. Ja wybieram jedenastu, a niektórym trudniej jest wejść, ponieważ stracili dużo czasu przez kontuzje. On jest bardzo młody i musi zachować cierpliwość”, tłumaczy Carletto.

Mając na uwadze klubową rzeczywistość, Gülerowi bardzo dobrze może zrobić wyjazd na zgrupowanie reprezentacji, w której mógłby wykonać krok naprzód. Turków czekają dwa wyjazdowe mecze – najpierw w piątek z Węgrami, a następnie we wtorek z Austrią. I jeśli nie wydarzy się nic nieprzewidzianego, Arda otrzyma w nich pokaźną dawkę minut.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!