Advertisement
Menu
/ marca.com

Komitet Rozgrywek nie anulował żółtej kartki Viníciusa

Brazylijczyk nie zagra w najbliższej kolejce ligowej, gdy rywalem Królewskich będzie Athletic. Królewscy bezskutecznie odwoływali się od kartki, którą obejrzał w meczu z Osasuną.

Foto: Komitet Rozgrywek nie anulował żółtej kartki Viníciusa
Vinícius Júnior i Juan Martínez Munuera podczas meczu na El Sadar. (fot. Getty Images)

Real Madryt bezskutecznie próbował przekonać Komitet Rozgrywek do anulowania żółtej kartki pokazanej Viníciusowi przez sędziego Martíneza Munuerę za protestowanie w meczu z Osasuną, co uniemożliwi mu grę przeciwko Athleticowi w La Lidze. Królewscy wskazywali na kampanię nienawiści, której doświadczył ich zawodnik na El Sadar, z obelgami takimi jak „Viníciusie, zdychaj” i że reakcja napastnika była wynikiem powtarzających się obelg pod jego adresem

Komitet Rozgrywek uznaje jednak, że to wszystko nie jest okolicznością uniewinniającą i utrzymuje żółtą kartkę. W tle jest niewątpliwie bitwa, którą klub prowadzi z Komitetem Arbitrów po skardze na Martíneza Munuerę za nieuwzględnienie w protokole poważnych obelg pod adresem ich zawodnika oraz ich skarga do prokuratury w sprawie przestępstwa z nienawiści złożona po rasistowskich obelgach w okolicach Metroplitano i rozszerzona po wydarzeniach, które miały miejsce w Pampelunie.

„Skarżący klub wskazuje w swoim pisemnym oświadczeniu, że zawodnik, który otrzymał ostrzeżenie, był regularnie poddawany aktom rasizmu, nienawiści i nietolerancji na wszystkich boiskach piłkarskich, które odwiedza Real Madryt. Stwierdza również, że sędziowie i sama federacja zwykle byli całkowicie bierni, a ten brak ochrony i bierność są widoczne w powtarzających się skargach, które strona ta musiała składać do Prokuratury Generalnej w obliczu wydarzeń, które powtarzają się mecz po meczu, a sędziowie nie odnotowują aktów przemocy, ksenofobii i rasizmu w raportach meczowych, tym samym je wybielając”, stwierdza Komitet Rozgrywek.

„Odnosząc się do zaskarżonej tutaj kary, nie tylko nie podważa się domniemania prawdziwości sprawozdania sędziego, ale także przyznaje się, że protest istniał, choć był wynikiem frustracji i bezbronności na widok ewidentnej bierności sędziego w odniesieniu do wykrzykiwanych przeciwko graczowi przyśpiewek. Ta faktyczna okoliczność bierności, która jest niezwykle poważna, nie jest w ogóle stwierdzona i jest również jasne, że każdy profesjonalny gracz wie lub powinien wiedzieć, jaki jest wynik działania polegającego na protestowaniu decyzji sędziego”, wyjaśnia Komitet Rozgrywek.

Komitet Rozgrywek rozpatrywał również odwołanie Barcelony w sprawie czerwonej kartki, którą pokazano Xaviemu w spotkaniu z Atlético Madryt. Trener Barcelony otrzymał dwa mecze zawieszenia, co oznacza, że będzie mógł zasiąść na ławce podczas Klasyku. Zarówno Katalończycy, jak i Królewscy będą odwoływać się jeszcze od obu tych decyzji do Komitetu Apelacyjnego.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!