Advertisement
Menu
/ elmundo.es, Relevo

Treść dokumentu, jaki Brahim wysłał do FIFA

El Mundo opublikowało treść dokumentu przesłanego przez Brahima do FIFA. Prawnicy zgadzają się, że selekcjoner Luis De la Fuente nie ma racji, określając ten list jako definitywne zrzeczenie się gry dla Hiszpanii.

Foto: Treść dokumentu, jaki Brahim wysłał do FIFA
Brahim świętuje gola Realu Madryt w Lipsku. (fot. Getty Images)

„Ja, podpisany niżej, Brahim Abdelkader Díaz, urodzony 3 sierpnia 1999 roku w Maladze, posiadający podwójne obywatelstwo marokańskie i hiszpańskie, będący członkiem Klubu Real Madryt (Hiszpania) oraz grający już wcześniej w barwach Hiszpańskiej Federacji Piłkarskiej, deklaruję, że wybrałem od teraz grę dla Marokańskiej Federacji Piłkarskiej. Wybieram grę dla drużyn narodowych Królestwa Maroka z powodów osobistych. [...] Dodatkowo potwierdzam, że jestem świadomy, iż mogę tylko raz skorzystać z prawa do zmiany krajowej federacji i kiedy FIFA to potwierdzi, ta zmiana stanie się ostateczna i nieodwracalna”, przekazał Brahim w liście do FIFA, który 9 marca pojawił się w systemie dostępnym także dla Hiszpańskiej Federacji Piłkarskiej.

To doprowadziło do słów selekcjonera Luisa De la Fuente, który w piątek 15 marca po ogłoszeniu powołań przekazał dziennikarzom: „Nie powołałem Brahima, bo było to niemożliwe. Od listopada do marca nie było zgrupowania i dopiero 1 marca stworzyłem wstępną listę. 9 marca on jednak zrzekł się gry dla Hiszpanii. Wy komentujecie sytuację, gdy nie znacie prawdy. On zdecydował się na grę dla Maroka. Mam do niego absolutny szacunek w tej sprawie. Ja zrobiłem wszystko, co mogłem”.

Jaka jest prawda? Relevo poprosiło o komentarz Juana de Diosa Crespo, specjalisty od Prawa Sportowego: „Oficjalna zmiana reprezentacji nastąpi, kiedy Brahim rozegra mecz w barwach Maroka. List to kurtuazyjne zachowanie wobec Federacji, by go nie powoływali i nie musiał formalnie z tego rezygnować”. Podobną wersję przekazuje Santiago Nebot, także specjalista od Prawa Sportowego: „Nie ma żadnego ograniczenia w powołaniu Brahima do Hiszpanii, dopóki nie weźmie udziału w meczu Maroka”.

Oczywiście po 9 marca trudno było już wykonać jakikolwiek krok, jeśli Brahim podjął swoją decyzję i poinformował FIFA. Źródła związkowe też przekazują taką wersję: „Brahim dokonał wyboru i ogłosił, że chce grać dla Maroka. Co mieliśmy z tym zrobić? Nie mogliśmy go powołać 15 marca, bo on dokonał wyboru. To koniec tej historii”.

Nikt z Federacji nie odpowiada jednak na pytanie, dlaczego z piłkarzem nie porozmawiano wcześniej, gdy, jak podają dziennikarze związani z Realem Madryt, Brahim odrzucał zapytania z Maroka już w kontekście ostatniego mundialu czy Pucharu Narodów Afryki, czekając na swoją szansę w Hiszpanii. Teraz ta historia zostanie oficjalnie zamknięta, gdy 24-latek wystąpi 22 marca lub 26 marca w sparingach Maroka.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!