Real Madryt chce zbudować dodatkową stację metra przy Bernabéu

Za kilka lat odwiedzający Madryt będzie mógł wysiąść z samolotu na lotnisku Barajas, wsiądzie do metra i bez przesiadek w ciągu 15 minut zamelduje się pod nowym Santiago Bernabéu. Tam będzie mógł zwiedzić stadion, obejrzeć mecz lub przeżyć koncert, a jeśli godzina pozwoli, od razu po meczu w kilkanaście minut wrócić na lotnisko i odlecieć do domu. Wszystko Linią 8, która obecnie łączy stacje Nuevos Ministerios i Adolfo Suáreza. Czy to faktycznie jest możliwe?

Tak, jeśli Ministerstwo Transportu we Wspólnocie Madrytu, władze miasta oraz Real Madryt zrealizują projekt, który właśnie rozpoczęły od podpisania protokołu o współpracy. Dziennik El Mundo w informacji na wyłączność podaje, że dzielnica Chamartín może zyskać nową stację metra. Jej robocza nazwa nie wzbudza wątpliwości, gdzie się znajdzie: Stacja Alfredo di Stéfano. To Real Madryt chce nadać jej imię piłkarza, który zmienił jego historię w latach 50. poprzedniego wieku.

Byłaby to druga stacja obok stadionu, dołączając do Stacji Santiago Bernabéu na Linii 10, którą w poniedziałek 19 lutego zaczęto remontować. To całkowita przebudowa od samego dołu do powierzchni, która pozwoli na lepszy przepływ gości stadionu w trakcie dni meczowych i innych wydarzeń. Dodatkowo stacja zostanie ozdobiona motywami związanymi z klubem, a prace mają zakończyć się w pierwszym kwartale 2027 roku. Te prace będą prowadzone razem z tymi dotyczącymi wybudowania nowego superparkingu od La Castellany, pierwszego z dwóch zaplanowanych przy obiekcie.

Na górze: potencjalny przekrój nowej stacji metra, która byłaby połączona z podziemnym parkingiem z tej strony stadionu. // Na dole: miejsce potencjalnej nowej stacji na planie Linii 8.

Właśnie ten drugi parking od wschodniej strony stadionu sprawił, że w Ministerstwie Transportu i Realu Madryt pojawił się pomysł z dodaniem stacji metra do Linii 8, która od pierwszej stacji Nuevos Ministerios biegnie przy obiekcie w kierunku Stacji Colombia, która znajduje się około kilometra od obiektu. Linię 8 stworzono w zamyśle, by połączyć lotnisko z Targami IFEMA. Teraz do tej strategicznej trasy miałby zostać dodany stadion Santiago Bernabéu.

Wejście do stacji znalazłoby się przy wschodnio-południowym rogu obiektu, przy dawnej galerii Esquina, gdzie po wyburzeniu powstaje strefa zielona oraz miejsce gastronomiczne. Czas przejazdu na lotnisko ze stadionu wyniósłby zaledwie 15 minut. Jeśli plan zostanie zatwierdzony, byłaby to pierwsza nowa stacja metra w centralnej części Madrytu od wielu lat.

Trzeba przy tym zaznaczyć, że to projekt długookresowy i jego pierwszym głównym celem będzie obsługa gości przy okazji mundialu w 2030 roku. Szanse Bernabéu na przyjęcie finału tego turnieju miałyby znacząco wzrosnąć, gdyby Królewscy i Madryt potrafili połączyć lotnisko bezpośrednio ze stadionem poprzez jedną linię metra.

Dla przykładu, w ostatniej decyzji o organizacji wyścigów F1 w Madrycie od 2026 roku wielkie znaczenie miał właśnie transport publiczny, bo Madryt zapewni bezpośredni dojazd metrem z lotniska do dwóch kluczowych miejsc wyścigu: Linią 8 do Targów IFEMA oraz Linią 11 do Valdebebas (po jej przedłużeniu i puszczeniu przez całe miasto). Organizatorzy takich wydarzeń wymagają w obecnych czasach bezpośrednich połączeń w transporcie publicznym, by ułatwić wszystko swoim gościom i także móc pokazać, że dbają w ten sposób o środowisko.

Projekt odnowienia Stacji Santiago Bernabéu na Linii 10.

Dwa podziemne parkingi i dwie stacje metra oczywiście zmniejszyłyby efekty zakorkowania strefy przy stadionie w dniach meczowych i tych z innymi wydarzeniami. Przy realizacji projektu Linia 10 pozwoliłaby na łatwe rozładowanie ruchu w kierunkach północnym i zachodnim, a Linia 8 w kierunku wschodnim.

Wspólnota Madrytu, Real Madryt i miasto Madryt podpisały dokument o współpracy w celu przeanalizowania szansy na realizację takiego projektu. Jorge Rodrigo z Ministerstwa Transportu Wspólnoty oraz Borja Carabante z ratusza pozytywnie oceniają wstępny plan tej inwestycji.

Budowa stacji metra to oczywiście złożony proces, ale można byłoby połączyć ją z pracami nad drugim podziemnym parkingiem w tej strefie. Trzeba byłoby wybudować perony przy już istniejących torach, korytarze i dostępy z powierzchni, ale wszystko można byłoby zrobić w trakcie kopania i tworzenia parkingu.

Z tego powodu budowa drugiego parkingu nie rozpocznie się, dopóki nie zostanie oceniony projekt tej stacji metra (potrzebne są do tego analizy techniczno-budowlane, transportowe, dystansowe, dostępowe i finansowe). Jeśli projekt dostanie zielone światło, prace będą prowadzone równolegle do tych parkingowych, by zmniejszyć koszty i ograniczyć problemy dla mieszkańców. Poza tym pozwoli to trochę odciążyć strefę wokół obiektu, w której po zakończeniu najcięższych prac stadionowych teraz prowadzone będą prace nad parkingiem i stacją metra od strony zachodniej.

Projekt placu od La Castellany po zakończeniu w 2027 roku przebudowy Stacji Santiago Bernabéu na Linii 10.

Nowa wschodnia Stacja Alfredo di Stéfano na Linii 8 byłaby niezależna i nie będzie połączona z tą już istniejąca Santiago Bernabéu na Linii 10 od zachodu Bernabéu. Na La Castellanie utrzymane zostaną dotychczasowe wejścia do metra, a dla nowej powstałyby nowe od Conchy Espiny i Padre Damiána. Czas analiz to około 12-18 miesięcy, czyli mniej więcej okres tworzenia parkingu od La Castellany, czym zajmuje się spółka Parkingi Santiago Bernabéu, która należy do Realu Madryt i operatora parkingowego SABA.

Trzy zaangażowane strony (Wspólnota, miasto i klub) w komentarzu dla dziennika proszą o spokój potrzebny do odpowiedniej analizy potencjalnej nowej stacji metra. Wskazują też, że zatwierdzenie tego projektu byłoby impulsem dla całej dzielnicy i wielkim wsparciem dla obsługi stadionu. Wspólnota Madrytu i Real Madryt zobowiązały się też do współpracy w sprawie sfinansowania tego przedsięwzięcia. Nie wyklucza się w nim udziału sponsoru klubu na czele z firmą lotniczą Emirates. Wstępny koszt budowy stacji to około 50-60 milionów euro. Przewiduje się, że większą część poniesie właśnie klub.

Koszt budowy dwóch wspomnianych parkingów to około 100 milionów euro, o których można więcej przeczytać w tym artykule. Tę inwestycję w całości finansuje wspomniana spółka należąca do klubu.