Ramos nigdy nie przegrał z Realem
Hiszpański stoper trzykrotnie mierzył się z Realem Madryt, za każdym razem w barwach Sevilli, i ani razu nie przegrał. Bilans Ramosa w starciach z Królewskimi to jedno zwycięstwo i dwa remisy.
Grudzień 2004, jedyny mecz Sergio Ramosa przeciwko Realowi Madryt na Bernabéu. 18-letni wówczas obrońca świętuje zwycięstwo Sevilli razem z José Luis Martím i Jesulim (fot. Getty Images)
Powrót Sergio Ramosa na Santiago Bernabéu będzie niewątpliwie ważnym wydarzeniem niedzielnego spotkania Realu Madryt z Sevillą. Andaluzyjczyk po raz pierwszy od opuszczenia stolicy Hiszpanii wraca do miejsca, które przez 16 lat było jego domem i z pewnością może spodziewać się gorącego przywitania przez klub i kibiców Królewskich.
– Będę czuł się jak w domu, ponieważ spędziłem tam wiele lat. Przeżyłem tam najważniejsze momenty w mojej karierze i mam wspaniałe wspomnienia związane z kibicami i kolegami z drużyny. To będzie dla mnie wyjątkowy i bardzo emocjonalny moment – wyznał w wywiadzie dla platformy DAZN były kapitan Los Blancos, który ani razu nie zaznał goryczy porażki w starciach z Realem Madryt. Bilans Hiszpana w meczach z Królewskimi to jedno zwycięstwo i dwa remisy.
Sergio Ramos debiutował na Bernabéu 22 grudnia 2004 roku w barwach Sevilli. Drużyna prowadzona wówczas przez Joaquína Caparrósa wygrała 1:0 po bramce Júlio Baptisty. Było to jedyne spotkanie defensora na Bernabéu, w którym wystąpił w innej koszulce, niż ta z herbem Królewskich na piersi. W rundzie wiosennej sezonu 2004/2005 Real zremisował z Sevillą na Ramón Sánchez Pizjuán 2:2, a 19-letni Sergio Ramos zdobył bramkę na 1:0 po kapitalnym uderzeniu z rzutu wolnego. Trzecie spotkanie Ramosa ze swoim byłym klubem miało miejsce w bieżącym sezonie, kiedy to w stolicy Andaluzji obie drużyny podzieliły się punktami (1:1).
W sezonie 2021/2022 Ramos, grając w PSG, z powodu kontuzji nie mógł wziąć udziału w meczach z Realem Madryt w ramach 1/8 finału Ligi Mistrzów. Zarówno pierwsze spotkanie na Parc des Princes, jak i rewanż na Bernabéu i hat-trick Karima Benzemy obserwował z wysokości trybun.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze