Joselu spogląda w kierunku EURO

Remis w niedzielnym meczu z Rayo bez wątpienia był złą wiadomością dla Realu Madryt, ale drużyna przynajmniej wyjechała z Estadio Vallecas z satysfakcją, że po raz kolejny udowodniła, że ma w swoich szeregach środkowego napastnika na dobre i na złe, który gwarantuje gole. Joselu otworzył wynik po podręcznikowym kontrataku Królewskich, a następnie ponownie wpisał się na listę strzelców, tym razem po uderzeniu głową, ale ta bramka nie została uznana, ponieważ piłka przy akcji Lucasa Vázqueza wyszła za linię końcową. Po wyrównującym trafieniu z rzutu karnego autorstwa Raúla de Tomása gra stała się dla niego o wiele bardziej niewdzięczna, głównie przez ofensywny zastój całego zespołu.

W Vallecas Joselu strzelił jednak swojego 14. gola w tym sezonie, co stanowi doprawdy imponujący dorobek, biorąc pod uwagę, że zajmuje 14. miejsce w zestawieniu zawodników z największą liczbą rozegranych minut na koncie w ekipie Carlo Ancelottiego. Hiszpan urodzony w Stuttgarcie trafił na Santiago Bernabéu w ramach rocznego wypożyczenia z Espanyolu za zaledwie 500 tysięcy euro i może zostać wykupiony definitywnie po dopłaceniu 1,5 miliona euro, a decyzja w tej sprawie została już praktycznie podjęta przez klub.

Joselu spadł Realowi z nieba, zarówno ze względu na jego występy, jak i w szczególności gotowość do zaakceptowania roli piłkarza wchodzącego z ławki rezerwowych. I właśnie w tej roli staje się on jednym z najbardziej wpływowych graczy w ataku Los Blancos. Dość powiedzieć, że tylko Jude Bellingham jest w stanie dotrzymać mu kroku. Joselu zdobył 14 bramek i zanotował 3 asysty w ciągu 1559 minut, czyli może pochwalić się udziałem bramkowym średnio co 92 minuty. Anglik (20 goli i 8 asyst w ciągu 2561 minut) robi to średnio co 91 minut. Reszta atakujących pozostaje daleko w tyle – Vinícius bierze udział w golu średnio co 98 minut, Brahim Díaz co 114 minut, a Rodrygo co 129 minut.

W czasie, gdy dziennikarzy i kibiców najbardziej zajmuje temat Kyliana Mbappé, Joselu znów przypomniał wszystkim, że Królewscy mają już „dziewiątkę”. Tak samo jak ma ją reprezentacja Hiszpanii przed zbliżającymi się Mistrzostwami Europy w Niemczech, choć i tam 33-latek ma silną konkurencję. Ale w tym przypadku Joselu również broni się lepszymi statystykami od swoich potencjalnych kolegów z drużyny narodowej. Jest tylko dwóch hiszpańskich snajperów, którzy strzelili więcej goli od niego w bieżącej kampanii – Álvaro Morata (19) i Borja Mayoral (17). Kiedy spojrzymy jednak na to, co ile minut średnio trafiają do siatki, Joselu niezmiennie wypada korzystniej. Napastnik Realu Madryt zdobywa bramkę średnio co 111 minut, zawodnik Atlético co 117 minut, a atakujący Getafe co 130 minut.