Wraca błyskawica z Vallecas
Fran García wraca do jedenastki Realu Madryt akurat na wyjazdowy mecz z Rayo Vallecano. Przez trzy sezony na Vallecas hiszpański obrońca był niekwestionowanym zawodnikiem pierwszego składu i zaskarbił sobie wdzięczność miejscowych kibiców.
Fran García na brawa będzie mógł liczyć dzisiaj na Vallecas (fot. Getty Images)
Gdy spiker będzie zapowiadał jedenastkę Realu Madryt, to przy nazwisku lewego obrońcy na Vallecas spodziewane będą brawa. Fran García wraca do przeszłości, do swojego Rayo, w którym w ciągu trzech sezonów wkupił się w łaski miejscowych kibiców i jednocześnie wywalczył sobie możliwość powrotu do Realu Madryt. „Zawsze myślałem o codziennej pracy, z szacunku dla Rayo, kibiców, tego herbu i moich kolegów. Powrót był moim marzeniem, ale jestem profesjonalistą i skupiałem się tylko na codziennej pracy”, opowiadał Hiszpan w trakcie swojej prezentacji. Teraz żółta kartka Ferlanda Mendy'ego w meczu z Gironą otwiera mu drzwi do pierwszego składu w szczególnym momencie.
Oczywiście gdy sędzia zagwiżdże dzisiaj po raz pierwszy, jakiekolwiek sentymenty zejdą na drugi plan. Fran ma świadomość tego, że w tym momencie przegrywa rywalizację ze swoim bezpośrednim rywalem, dlatego dobrze mu znane boisko na Vallecas będzie musiał wykorzystać do tego, aby pokazać się z jak najlepszej strony. Początek sezonu wyglądał zupełnie inaczej, gdyż na starcie hiszpański obrońca zanotował sześć pierwszych składów w siedmiu pierwszych meczach Królewskich, ale później porażka 1:3 z Atlético Madryt i powrót do pełnej sprawności Mendy'ego wszystko zmieniły.
W kolejnych 28 meczach Fran w podstawowej jedenastce wychodził już tylko siedmiokrotnie. Co ciekawe, jeden z tych występów miał miejsce właśnie przy okazji starcia z Rayo na Santiago Bernabéu. Mimo tego ograniczonego czasu 24-latek wciąż udowadnia, że pod względem ofensywnym zdecydowanie wyprzedza swojego francuskiego rywala, który jak do tej pory nie zanotował jeszcze ani jednej asysty. Fran z kolei ma tych asyst na koncie pięć – przy rozegraniu 1208 minut średnio na 90 minut notuje 0,37 asysty, co jest najlepszym wynikiem w zespole.
Dzisiaj kibice Rayo ponownie spotkają się z zawodnikiem, który przez trzy sezony stanowił o sile lewej flanki Los Franjirrojos. W swoim ostatnim roku na Vallecas przegapił zaledwie 11 minut w La Lidze – w pierwszym składzie wychodził w 38 kolejkach i rozegrał 37 pełnych meczów. Był pewniakiem do podstawowej jedenastki i w sezonie awansu do Primera División, i w pierwszym sezonie w La Lidze i w swoim ostatnim sezonie w Rayo. Teraz w koszulce Realu Madryt na nowo poszukuje tej regularności i pewności w grze. Dzisiaj wraca błyskawica z Vallecas.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze