Wyzwanie Joselu

Przychodził do Realu Madryt po cichu, a może stać się jednym z najlepszych hiszpańskich napastników, jakich Królewscy mieli w ostatnich latach. Z dorobkiem 13 bramek Joselu jest, do spółki z Rodrygo, drugim najskuteczniejszym zawodnikiem Los Blancos w obecnej kampanii po Judzie Bellinghamie (20 goli). Dubletem w Getafe 33-latek wyrównał bramkowy wynik Sergio Ramosa z sezonu 2019/2020. Teraz celem Joselu jest wyrównanie osiągnięcia Álvaro Moraty, który 20 zdobytymi bramkami w sezonie 2016/2017 wykręcił najlepsze liczby hiszpańskiego napastnika Realu Madryt w ostatnich 15 latach. Innymi słowy, Joselu staje przed wyzwaniem bycia najlepszym hiszpańskim goleadorem drużyny od czasów Raúla.

Dla obecnego trenera Castilli przekroczenie granicy 20 bramek było praktycznie normą. Dokonywał tego w 10 z 16 sezonów, które spędził w pierwszej drużynie. El Siete najlepszy wynik osiągnął w sezonie 2000/2001, kiedy strzelił 32 gole. Nawet w swoim przedostatnim sezonie gry na Bernabéu zdobył 24 bramki. W październiku minie 30 lat od wybuchu talentu Raúla w pierwszym zespole i od tamtej pory tylko on, Fernando Morientes (dwukrotnie) i Morata byli jedynymi hiszpańskimi napastnikami, którzy potrafili zdobyć co najmniej 20 bramek dla Realu Madryt w trakcie jednego sezonu.

Jeśli Joselu utrzyma swój rytm, to powinien zakończyć rozgrywki z 20 – 22 golami. To byłby wynik, który lokowałby go wśród najlepszych krajowych goleadorów Realu w ostatnich trzech dekadach.

To też dość mocne argumenty, by napastnik mógł myśleć o powołaniu na mistrzostwa Europy. Joselu debiutował w La Selección 25 marca 2023 roku, dwa dni przed swoimi 33 urodzinami, strzelając dublet w 4 minuty w starciu z Norwegią. Od tamtej pory był pewniakiem w powołaniach Lusia de la Fuente. Mimo że konkurencja w ataku nie pozwoliła mu cieszyć się regularnością, to atakujący Realu może pochwalić się bilansem 5 goli w 9 spotkaniach w barwach La Roja.

Najbliższe lato zostanie naznaczone przez Euro i rozmowy o przyszłości, która wydaje się mienić w białych barwach. W porozumieniu z Espanyolem Królewscy zagwarantowali sobie możliwość wykupu Joselu za 1,5 miliona euro, co – patrząc na poczynania napastnika – wydaje się wręcz kradzieżą.